912 mln zł poszło z ZUS na 1,3 mln dodatkowych zasiłków opiekuńczych

W marcu, kiedy to w Polsce rozpoczęła się epidemia koronawirusa, zamknięto żłobki, przedszkola i szkoły, opiekunowie dzieci mogli zostać z pociechami w domu i pójść na dodatkowe świadczenie opiekuńcze. Okazuje się, że z tej możliwości skorzystało sporo osób. Jak wyliczył ZUS,  do tej pory wypłacono ok. 1,3 mln dodatkowych zasiłków opiekuńczych na kwotę 912 mln złotych. Rozpatrzono już prawie 100 proc. wniosków. Początkowo dodatkowy zasiłek był przyznany na 14 dni. Potem wraz z utrzymywaniem się epidemicznego zagrożenia był przedłużany ostatecznie do 20 września.

Czy będzie kontynuowany? Na razie szkoły, żłobki, przedszkola są czynne, więc rodzice mogą wracać do pracy. Ale epidemia koronawirusa nie odpuszcza. Sytuacja staje się coraz gorsza. W niedzielę resort zdrowia podał najnowsze dane. Stwierdzono 1350 nowych zakażeń koronawirusem. Poinformowano o śmierci 8 osób. Pamiętajmy, by w miejscach publicznych zasłaniać usta i nos, często myć ręce i zachowywać dystans społeczny co najmniej na odległość 1,5 metra. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia, wystąpienia niepokojących objawów jak wysoka gorączka, suchy kaszel powiadomić telefonicznie lekarza pierwszego kontaktu i poddać się izolacji.

Zobacz: 500 plus tylko dla pracujących z minimalnym dochodem?