W końcu 2019 r. działalność prowadziło 12,3 tys. aptek ogólnodostępnych (spadek o 4,8% w porównaniu z rokiem poprzednim), 24 apteki zakładowe (podobnie jak w 2018 r.) oraz 1,2 tys. punktów aptecznych (o 4,3% mniej w stosunku do roku poprzedniego) - podaje Główny Urząd Statystyczny. Stałe dyżury nocne pełniło 2,9% aptek, a 20,8% – dyżury okresowe.
Polecane: Ile zarabia się na testowaniu leków?
Apteki wyraźnie przestawiają się na sprzedaż on-line. Sprzedaż wysyłkową produktów leczniczych z wykorzystaniem strony internetowej zadeklarowały 284 apteki i 5 punktów aptecznych. W Polsce na 1 aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny przypadało średnio 2 848 osób (o 132 więcej niż przed rokiem). Jak wyliczył GUS, najwięcej ludności na jedną aptekę ogólnodostępną i punkt apteczny przypadało w województwie pomorskim (3 311), a najmniej – w wielkopolskim (2 545).
Polecane: Gdzie kupić tanie leki? Ranking
A jak wygląda sytuacja zatrudnienia w polskich aptekach? Według stanu w dniu 31 grudnia 2019 r. w aptekach ogólnodostępnych, zakładowych i punktach aptecznych pracowało 65,3 tys. osób , w tym 26,1 tys. magistrów farmacji (spadek w skali roku o 2,1%) i 33,3 tys. techników farmaceutycznych (o 0,9% mniej w stosunku do roku poprzedniego). Zdecydowaną większość pracujących stanowiły kobiety (prawie 83% magistrów farmacji i ponad 95% techników farmaceutycznych).