ZUS skontroluje Tarcze Antykryzysowe?
W każdym oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Polsce utworzono specjalne zespoły pracowników. Ich zadaniem jest kontrola Tarcz Antykryzysowych, a w szczególności świadczeń postojowych – podaje portal prawo.pl. W wielu przypadkach pomoc otrzymały firmy, które nie powinny.
- Wszystko odbywa się dyskretnie, ponieważ jest okres wyborczy i przedsiębiorcy mogliby się zdenerwować, gdyby otrzymali powiadomienia. Prace zespołów miały nabrać tempa w sierpniu, ale zostało to przesunięte na wrzesień, a teraz niektóre działania zostały ponownie przełożone. Na razie pracownicy otrzymują niewielkie listy podmiotów do sprawdzenia. Czekamy na pełną listę od centrali ZUS - mówi pracownik ZUS, który chce zachować anonimowość.
Dodaje, że centrala ZUS nie chce na razie udostępniać pełnej listy, ponieważ gdyby informacja o konieczności sprawdzenia np. 2 tys. firm w danym województwie lub powiecie wyciekła, mogłoby to wywołać duże zamieszanie.
Błąd automatu ZUS?
Problem dotyczy głównie świadczeń postojowych, które są jednym z elementów Tarcz Antykryzysowych, o których mowa w art. 15zq ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Kontrola ma sprawdzić, czy systemy automatyczne (algorytmy), które ZUS wykorzystał do przyjmowania wniosków, działały poprawnie i czy wypłaty otrzymali przedsiębiorcy, którzy faktycznie mieli prawo do tej pomocy, oraz czy kwoty wypłacone były prawidłowe - informuje prawo.pl.