Projekt babciowego już gotowy
Minister zdrowia Izabela Leszczyna w wywiadzie udzielonym w poniedziałek w stacji Polsat News relacjonowała, na jakim etapie są prace rządu Donalda Tuska, dotyczące obietnic wyborczych złożonych na pierwsze sto dni jego działania. Szefowa resortu odniosła się m.in. do tzw. babciowego, czyli zapowiedzianego w kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej świadczenia w wysokości 1500 zł miesięcznie dla rodziców, którzy chcą wrócić na rynek pracy. "Tzw. babciowe, czyli program "Aktywy Rodzic" - mamy gotowy projekt. Za chwilę stanie na Radzie Ministrów i idzie do Sejmu" - zapowiedziała minister Leszczyna.
Za przygotowanie programu odpowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Według zapowiedzi wiceszefowej resortu Aleksandry Gajewskiej, korzystający ze świadczenia rodzice będą mieli wybór - czy zostawić dziecko pod opieką np. członka rodziny, czy też zostawić je w odpowiednim miejscu opieki.
Konieczne warunki do otrzymania świadczenia
Świadczenie ma przysługiwać do 3. roku życia dziecka. Dodatkowo rodzic będzie musiał być zatrudniony na etat lub zlecenie. Miesięczna pensja rodzica nie będzie mogła przekroczyć określonego progu, a jego miesięczne wynagrodzenie będzie musiało być na poziomie minimum najniższej krajowej płacy. W 2024 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 4242 zł brutto od stycznia, a od lipca wzrośnie do 4300 zł brutto.
Babciowe z dodatkowym warunkiem - umowa aktywizacyjna
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że pojawi się dodatkowy warunek do babciowego - umowa aktywizacyjna. W celu otrzymania tego świadczenia rodzic będzie musiał zawrzeć umowę z członkiem rodziny (np. z babcią, dziadkiem), który będzie opiekował się dzieckiem. Taka umowa ma zawierać m.in. cel, przedmiot oraz miejsce opieki, jak również czas trwania. W umowie należy również wskazać wysokość wynagrodzenia oraz obowiązki opiekuna.