Protest pracowników Biedronki
Do 6 marca pracownicy sieci Biedronka mogą podpisać się pod petycją, w której żądają zapewnienia stabilnych i bezpiecznych warunków pracy. Potem pismo zostanie przekazany zarządowi sieci w Polsce, a także w Portugalii.
Jak pisze DGP, pracownicy Biedronki zgłaszają w niej trzy postulaty. Po pierwsze, zapewnienie zwiększonej obsady poszczególnych placówek, tak aby była możliwa realizacja zadań zlecanych w czasie doby pracowniczej. Po drugie, wprowadzenie premii dla pracowników lady mięsnej, a po trzecie, zbiorowej podwyżki wynagrodzeń.
DGP poprosił o komentarz Biedronkę. W odpowiedzi podano, że sieć nie zabierze głosu w sprawie, dopóki do zarządu nie trafi petycja.
Będzie strajk w Biedronce?
Związkowcy Biedronki grożą, że brak reakcji ze strony zarządu może skutkować wejściem w spór zbiorowy z pracodawcą, a nawet protestami w sklepach. Nie została jeszcze podjęta decyzja, czy protest przybierze taką formę jak w Kauflandzie, gdzie przed sylwestrem 2023 r. pracownicy na dwie godziny odeszli od obowiązków, domagając się w ten sposób podwyżki i zwiększenia obsady na marketach. Jak pisze DGP, niezadowolenie z warunków pracy rośnie też wśród zatrudnionych w Dino i w Lidlu. Z kolei załoga sieci Kaufland grozi strajkiem we wszystkich sklepach tuż przed Wielkanocą.