W ofercie internetowego sklepu AMW znajdziemy mnóstwo produktów. Część pochodzi z koszar, inne nie były używane, a jeszcze inne zwiedziły pół świata. Co ciekawe AMW wcale nie kieruje swojej oferty tylko do zapalonych militarystów. Agencja Mienia Wojskowego prowadzi sklepy stacjonarne oraz sklep internetowych, w których można kupić oryginalny sprzęt wojskowy. Wiele z oferowanych przedmiotów jest nowych, chociaż zdarzają się też rzeczy używane. Agencja Mienia Wojskowego zapewnia jednak, że choć część z przedmiotów miała okazję sprawdzić się podczas swojej służby w armii, wciąż jest w bardzo dobrym stanie i z powodzeniem posłuży jeszcze niejeden raz.
Poza drobnym sprzętem i ubraniami, agencja sprzedaje także przedmioty o znacznie większych gabarytach. Do oferty stale trafiają wycofywane pojazdy. Wojskowe samochody również mogą nabywać cywile. Co znajdziemy w "salonie" AMW? Najwięcej jest Starów i Jelczów. Znajdziemy także ciągniki Ursus oraz kultowe terenówki Tarpan. Poza tym w ofercie są podnośniki i przyczepy. Jak zauważa Money.pl, ceny potrafią być śmiesznie niskie. Fiat Punto z silnikiem 1,2 litra w cenie wywoławczej 1,3 tys. zł na aukcję trafił z ceną wywoławczą 1,3 tys. zł. Cena końcowa? 1,5 tys. zł. Z kolei Ford Focus z 2006 rok sprzedał się za 7,2 tys. zł przy cenie wywoławczej 6 tys. zł. AMW sprzedaje nie tylko sfatygowane pojazdy terenowe. Money.pl na aukcjach wypatrzyło luksusowe samochody, jak Audi A6. Jeśli interesują was większe pojazdy to autobus Autosan H9 z lat 80. sprzedano za ok. 9 tys. zł, a busa Ford Transit z 2007 r. za nieco ponad 10 tys. zł.