Zatrudnienie w Polsce kilkuset osób w kilku miastach – Boeing składa deklarację
Oddziały firmy Boeing w Polsce zatrudnią kolejnych kilkuset specjalistów, którzy będą pracować przy projektach cywilnych i obronnych – zapowiedziała firma w poniedziałek w Warszawie podczas uroczystości otwarcia nowego kompleksu. Nowe miejsca pracy mają powstać w Gdańsku, Rzeszowie i Poznaniu.
Obecnie firma zatrudnia w Polsce ponad 1100 osób. Zadania nowego kompleksu skupią się na inżynierii strukturalnej i produkcyjnej, inżynierii oprogramowania i systemów, które będą wykorzystywane w programach komercyjnych, obronnych i usługowych.
Boeing w Polsce obecna od 35 lat. Mapy nawigacyjne tworzone w Gdańsku
Jak przypomniała dyrektorka Boeinga na Polskę i Ukrainę Honorata Hencel, firma Boeing jest w Polsce obecna od 35 lat, kiedy podpisano umowę na samoloty Boeing 767 dla Lotu. Wkrótce potem WZK Mielec podpisało umowę z amerykańską korporacją, dodtarczając przez kilkanaście lat tysiące komponentów do modeli 757, 747 i 777. Podkreśliła, że obecnie mapy nawigacyjne tworzone w Gdańsku są używane przez blisko połowę użytkowników wyrobów Boeinga, polscy inżynierowie uczestniczą w produkcji elementów awioniki i łączności, a także tworzeniu oprogramowania pomagającego prawidłowo rozłożyć ładunek w samolocie. Działające w Rzeszowie centrum dystrybucji Boeinga jest drugim pod względem wielkości w Europie. Kobiety to 46 proc. polskich pracowników firmy i połowa kadry menadżerskiej.
"Otwarcie nowego centrum inżynieryjnego w Polsce było dla nas naturalnym krokiem, ponieważ znajduje się tutaj wielu z naszych klientów, ale także partnerów przemysłowych, akademickich i badawczych, w tym ceniony Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa" – powiedziała wiceprezes Boeinga zarządzająca Boeing Engineering Poland & Ukraine Linda Hapgood. "Przede wszystkim jednak, znaleźliśmy tu niezbędne umiejętności potrzebne naszym projektom inżynierskim" – dodała.
Boeing docenia „potencjał badawczy”. Wiceminister obrony docenia od strony wojskowej
Na "solidną kadrę" zwrócił uwagę także prezes i dyrektor generalny Boeinga David L. Calhoun, który mówił też o konieczności opracowywania nowych produktów potrzebnych "do obrony wolnego świata".
"Mamy w Polsce potencjał badawczy, który może służyć lotnictwu na całym świecie”- powiedział minister nauki Dariusz Wieczorek. Zapewnił, że polski rząd stawia na badania i rozwój. „Chcemy być liderami jeżeli chodzi o wdrażanie nowych technologii, badania, rozwój, wszystkie tego typu działania będziemy wspierać” – zadeklarował.
Wiceminister obrony Paweł Bejda oświadczył, że w kontekście rosyjskiej napaści na Ukrainę "Rzeczpospolita jako państwo przyfrontowe docenia rolę firmy Boeing i tego, że centrum inżynierskie zostaje otwarte w Warszawie". Wyraził zadowolenie, że "Boeing sięga po talenty inżynierskie" w Polsce i że firma "na stałe zapuściła korzenie biznesowe w RP, wzmacniając również bezpieczeństwo - nie tylko państwa polskiego, ale całej Europy". Dodał, że Polska dostrzega rolę rząd USA jako "strażnika pokoju na świecie", podkreślał znaczenie członkostwa Polski w NATO i UE. Przypomniał, że Polska przygotowuje się do wprowadzenia śmigłowców bojowych AH-64 Apache. "Rozmawiamy również o platformie F-15, o Chinookach jako śmigłowcach transportowych, które też są potrzebne polskiej armii" – powiedział, zapowiadając dalsze zwiększanie wydatków obronnych.