W różnych regionach Francji masło stało się towarem deficytowym, ale najboleśniej odczuwają to mieszkańcy Bretanii i Normandii – pisze „Puls Biznesu". W niektórych supermarketach widoczne są tabliczki informujące o tym, że brakuje francuskiego mleka, przez co „dostawcy nie są w stanie realizować zamówień na masło". W Bretanii można znaleźć sklepy, z których masło lokalnych producentów zniknęło ze sprzedaży już miesiąc temu; w asortymencie znajdują się wyłącznie produkty najdroższych marek.
Alors là.. carrément plus de #beurre .... rayon complètement vide #Bretagne "SOS pour les bretons sans beurre" #pénurie #lait @ReseauFnpl pic.twitter.com/AeQ3ttTJ1j
— marie andree luherne (@MaLuherne56) 19 października 2017
Masło nadal jest dostępne w Paryżu. Małą podaż masła skomentował dyrektor ds. rolnictwa Federacji Handlu i Dystrybucji (FCD), Hugues Beyler. Jego zdaniem problem jest przejściowy.
Zobacz też: Masło tylko na kasie z alkoholami. Te zabezpieczenia wprowadził sklep w Łodzi
Przeczytaj także: Gdzie kupić najtańsze masło? [INFOGRAFIKI]
Polecamy: Masło będzie tanieć! Wiemy, dlaczego
Źródło: pb.pl