Po kilku dniach upałów nad Polskę nadciągnęły gwałtowne burze. Silny wiatr łamiący gałęzie drzew, ulewny deszcz a czasami grad to koszmar kierowców. Najlepiej oczywiście nie planować podróży w burzę, ale co zrobić gdy ta złapała na za kółkiem? Zachować szczególną ostrożność na drodze i nie parkować gdziekolwiek, bo za to można słono zapłacić. Należy pamiętać, że zatrzymanie samochodu w nieodpowiednim miejscu może kosztować nas 500 zł. W serwisie dziennik.pl możemy przeczytać wskazówki dla kierowców prowadzących auto podczas gwałtownej burzy, których udzielili przedstawiciele Komendy Głównej Policji. Ich zdaniem, gdy rozpęta się nawałnica, nie należy zatrzymywać pojazdu na poboczu drogi ani pod wiaduktem przebiegającym nad autostradą. Takie zachowanie grozi mandatem na kwotę 500 zł. Jeśli zaś sprawa trafi do sądu grzywna może sięgać nawet 5000 zł. Dlaczego aż tak wysokie kary grożą kierowcom za postój samochodu w nieodpowiednim miejscu podczas burzy? To proste. W takich trudnych warunkach atmosferycznych widoczność jest mocno ograniczona i rośnie ryzyko tego, że pojazd jadący z tyłu może najechać na auto stojące na poboczu.
Czytaj też! 500 zwrotu za internet. Od kiedy i na jakich zasadach?
Co zatem zrobić, gdy burza złapie nas w podróży? Poszukać najbliższego parkingu oddalonego od drzew lub stacji benzynowej. Tam kierowca może spokojnie przeczekać nawałnice.