Wszyscy domagają się, by proponowana przez nas zmiana ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zwiększająca wskaźnik waloryzacji z 20 do 50 proc., jak najszybciej weszła w życie. Jednak sukces możliwy będzie tylko wtedy, gdy nieobojętni na los seniorów Polacy podpiszą się pod naszym projektem. - Pokażmy obywatelską postawę i składajmy podpisy - apeluje Elżbieta Arciszewska, przewodnicząca PZERiI.
To przerażające, że świadczenia setek tysięcy emerytów są tak niskie, że ludzie nie są w stanie się sami utrzymać. Najwyższa pora, by emeryci nie musieli liczyć każdej złotówki wydanej na jedzenie i leki.
Choć rząd proponuje im waloryzację emerytur na poziomie 6,1 proc., to w praktyce, przy kryzysie gospodarczym i wzrastających kosztach utrzymania - tych kilkadziesiąt złotych podwyżki nie będzie w stanie ulżyć seniorom. Jedyną szansą realnej pomocy milionom emerytów jest zwiększenie wskaźnika waloryzacji z 20 do 50 proc. Właśnie o to walczymy!
Grzegorz Napieralski (35 l.), szef SLD: Popieram inicjatywę
- Najstarsi Polacy, czyli emeryci i renciści, w obecnych czasach zagrożeni są biedą. Sojusz Lewicy Demokratycznej stoi na stanowisku, że w trakcie kryzysu trzeba pomagać najuboższym. Dlatego popieramy wszelkie inicjatywy zmierzające w tym kierunku.
Krystyna Kosman (71 l.), emerytka z Olsztyna: Walczę, by przeżyć miesiąc
- Sama dostaję 700 złotych emerytury. Pytam więc polityków, jak mam za to przeżyć cały miesiąc, skoro koszty utrzymania ciągle wzrastają? Niech ktoś w końcu zwróci uwagę na nasz los i ustawowo wprowadzi zmiany, dzięki którym nasze świadczenia się zwiększą.
Tadeusz Chudecki (51 l.), aktor: Musimy działać razem
- Trzeba walczyć o godność naszych rodziców. Obowiązkiem każdego uczciwego obywatela jest dołożenie wszelkich starań, aby pomóc wszystkim, którzy przez całe życie ciężko pracowali. Emeryci muszą mieć godną złotą starość tak jak obywatele Włoch czy Francji.
Szymon Kołecki (28 l.), wicemistrz olimpijski: Emerytury są za niskie
- Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak niskie są emerytury w Polsce, dlatego... sam nie liczę na żadne świadczenia. Gdybym liczył, mógłbym siąść i płakać...
Eugeniusz Kłopotek (56 l.), PSL: Rząd powinien działać
- Jeśli wskaźnik waloryzacji wyniesie tylko 6 proc., to będzie to ogromny problem. Przecież emerytów może szlag trafić! Mam nadzieję, że i tym razem rząd stanie na wysokości zadania, bo przeżyć za 500-600 zł jest niezwykle ciężko. Jeśli PO poprze nasz projekt ograniczenia subwencji o 1/3, to zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń dla emerytów i rencistów.
Dariusz Michalczewski (41 l.), mistrz świata w boksie zawodowym: Gratuluję pomysłu!
- Nie może być tak, że emeryci nie mają z czego żyć. Niemcy, którzy są na emeryturach, latają po całym świecie i korzystają z życia. A w Polsce? Ledwie wiążą koniec z końcem.
Małgorzata Sadurska (34 l.), PiS: Pomoc od rządzących
- W czasach kryzysu to właśnie ludzie najbiedniejsi, w tym emeryci, są najbardziej narażeni na biedę. Dlatego państwo powinno otoczyć ich skuteczną osłoną. Zwiększanie wskaźnika waloryzacji jest dobrym sposobem na ich wsparcie.
Zdzisław Sekiewicz (60 l.), emeryt z Krakowa: Mam 200 zł na przeżycie
- Dobrze, że "Super Express" występuje z taką inicjatywą. Mam nadzieję, że dzięki wam coś się zmieni w naszym życiu i państwo będzie bardziej dbało o nas, emerytów. Po zapłaceniu wszystkich opłat zostaje mi zaledwie 200 zł na życie. Jak ja mam za to godnie żyć?
Krystyna Pobiegun (62 l.), emerytka z Wrocławia: Czekam na wasz sukces
- Mam 882 zł emerytury, to jest tak mało. Nie starcza mi nawet na normalne życie. Dlatego z radością poprę waszą inicjatywę i już teraz składam swój podpis pod projektem.
Włodzimierz Matuszak (62 l.), aktor: Zwiększyć emerytury!
- Większość emerytów żyje w Polsce nader skromnie. Uważam to za poniżające i jeśli tylko można zwiększyć emerytury, to jestem za.
Jan Pietrzak (72 l.), satyryk: Państwo mnie okrada
- Jako emeryt okradany przez państwo popieram wasz projekt.
Laura Łącz (55 l.), aktorka: Taka akcja ma sens
- Dla każdego wrażliwego i myślącego człowieka to normalne i oczywiste, że taka akcja ma sens i trzeba ją poprzeć. Widzę, jak wyglądają podwyżki emerytury mojej mamy. Z tak niską emeryturą nie da się godnie żyć. Wszelkie podwyżki i waloryzacje, jakie się pojawiają, są po prostu śmieszne.
Paweł Golec (34 l.), muzyk: Skończcie z jałmużną!
- Oczywiście jestem za projektem. Ludzie, którzy dostają emerytury, czują się, jakby dostawali jałmużnę. Niektórzy dostają 600 zł, a za to mogą kupić tylko tonę węgla. Ludzie myśleli, że jak będą uczciwie i ciężko pracować, to na emeryturze sobie pożyją. Ich po prostu oszukano.
Joachim Brudziński (41 l.), PiS: Znowelizować budżet!
- Włos się jeży na głowie! Niech ktoś spróbuje przeżyć za 600 zł miesięcznie. Za takie pieniądze nie da się godnie żyć, coś z tym trzeba zrobić. Powinno się znowelizować budżet, tak by emeryci - ludzie, którzy dźwigają dziś na swoich barkach koszt transformacji ustrojowej - mogli godnie żyć!
Teresa Lipowska (72 l.), aktorka: Emeryci chcą godnie żyć
- Popieram tę akcję w stu procentach. Najbardziej bolesne jest dla mnie, gdy w aptece stoi przede mną starszy człowiek i pyta panią magister, ile dany lek będzie kosztować. Gdy ta mówi, że ok. 50-60 zł, prosi o coś zastępczego.
Nikt nie mówi, że ma sobie kupować kawiory czy chodzić na koncerty wielkich gwiazd, ale po prostu godnie żyć.
Marcin Daniec (52 l.), satyryk: To znakomity projekt
- Jeśli uda nam się to wspólnie załatwić, to będzie świetnie!
Znakomita inicjatywa! Moja ciocia bardzo się ucieszy! Jednak już teraz wiem, co usłyszymy od rządu...
Jan Nowicki (70 l.), aktor: Liczę na wasz sukces
- Pewnie, że popieram tę akcję. Sam należę do tych nieszczęśników. Trzeba zrobić wszystko, żeby poprawić życie tej grupie ludzi. Miejmy nadzieję, że ta akcja się powiedzie.
Weronika Książkiewicz (28 l.), aktorka: Jesień życia ma być piękna
- Popieram waszą inicjatywę. Uważam, że starsi ludzie powinni na jesieni swojego życia podróżować i cieszyć się nim. Podniesienie świadczeń o 50 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń może im w tym pomóc.
Piotr Pręgowski (55 l.), aktor: Czują się odrzuceni
- To nie może być tak, że ludzi, którzy przejdą na emeryturę, już nic dobrego nie czeka. Oni dziś czują się odrzuceni, żyją w pogardzie i nędzy. Czują się jak materiał kompostowy, który powinien jak najszybciej zgnić, zniknąć.
Krzysztof Włodarczyk (28 l.), mistrz świata w boksie zawodowym: Zasługują na podwyżkę
- Zdecydowanie popieram akcję "Super Expressu", emeryci zasługują na wyższe emerytury.
Zbigniew Napiórkowski (58 l.), emeryt z Warszawy: Musimy wygrać walkę
- Obiema rękami podpisuję się pod wspólną akcją "Super Expressu" i Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Jeśli sami o siebie nie zadbamy, to niedługo będziemy przymierać głodem. Po latach ciężkiej pracy te nędzne ochłapy ledwo wystarczają na zapłacenie rachunków i wciąż drożejące leki.
Zygmunt Chajzer (55 l.), prezenter: Jestem z wami
- Wiadomo, że chciałbym, żeby emerytury były wyższe.
Stanisława Aleksiejczuk (81 l.), Zwierki (Podlasie): Nie stać mnie na leki
- Krew człowieka zalewa na podwyżki emerytur takie, jak były do tej pory. To jest niesprawiedliwe, bo więcej pieniędzy przy podwyżkach dostają ci, co i tak już mają wysokie emerytury. A ja wciąż muszę na tym jedzeniu oszczędzać. Bo za same leki płacę ponad 300 zł miesięcznie!
Michał Jabłoński (28 l.), sprzedawca z Warszawy: Wiem, że pomożecie
- Wielkie brawa dla "Super Expressu"! Nareszcie ktoś pomyślał o biednych emerytach. Gdy inni obiecują gruszki na wierzbie, wy bierzecie sprawy w swoje ręce. Kiedyś sam będę emerytem i cieszę się, że już dziś dbacie o moją przyszłość.
Marek Włodarczyk (55 l.), aktor: Rząd musi coś zrobić
- Jestem za, tylko nie wiem, skąd to brać. Obserwuję ciężką sytuację w Niemczech i w Polsce i nie wiem, jak rządy sobie z tym poradzą.
Hanna Bakuła (59 l.), artystka: Trzymam za was kciuki
- Popieram! Wszystko, co dobre dla ludzi, jest dobre dla kraju!