Nie będzie podwyżek cen prądu

i

Autor: Shutterstock

Ceny prądu wyższe o 50 procent? Czy Rząd znowu zablokuje wzrost kosztów?

2019-04-15 14:53

Tegoroczne podwyżki cen prądu udało się zablokować dzięki wprowadzonej ustawie. Niestety, wiele wskazuje, że problem nie zniknie, a w rosnącymi kosztami energii będzie trzeba poradzić sobie w kolejnych latach. Notowania kosztów uprawnień do emisji dwutlenku węgla biją kolejne rekordy. Rząd obiecuje kolejną nowelizację ustawy, która ma skutecznie zablokować wzrosty cen.

Ceny prądu są nie tylko uzależnione od kosztów produkcji, czy emisji CO2, ale także w dużej mierze od sytuacji międzynarodowej. Jak wskazują eksperci cytowania na łamach „Rzeczpospolitej” na ostatni wzrost kosztów emisji CO2 duży wpływ ma brexit, bowiem Wielka Brytania „sprzedaje” swoje uprawnienia do tego. Ceny na warszawskiej Towarowej Giełdzie Energii wyniosły w piątek 12 kwietnia 268,23 zł, co jest wynikiem o 32 proc. wyższym niż w roku ubiegłym. Według szacunków „Rzeczpospolitej” ceny prądu mogą w przyszłym roku wzrosnąć nawet o 30-50 proc.

Prąd nie zdrożeje. Enea gwarantuje stabilne ceny energii elektrycznej w 2019 roku

Ministerstwo Energii poinformowało, że do końca maja ruszą rozporządzenia, dzięki którym możliwe będzie uruchomienie dopłat dla firm dystrybuujących energię. Minister Krzysztof Tchórzewski podkreślił, że choć koszty prądu wzrosły w całej Unii Europejskiej o około 50 proc. to dla Polaków takie wzrosty są niemożliwe do zaakceptowania. Ubiegłoroczna ustawa blokująca podwyżki obniżyła podatek akcyzowy z 20 do 5 złotych, oraz opłatę przejściową z 8 zł do 40 groszy. Według założeń przewidywane są także dopłaty dla firm sprzedających energię. Zgodnie z obietnicami premiera Mateusza ceny prądu mają nie wzrosnąć.


 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze