Respondenci badania Antal, od nowego pracodawcy oczekują średnio o 23 proc. wyższego wynagrodzenia, niż to, które otrzymują w obecnym miejscu pracy.
– Pieniądze są ważnym argumentem. Bez względu na stanowisko, zawód i branżę ze świecą można szukać kandydatów, którzy chcieliby zmienić pracę na taką, która wiąże się z niższymi poborami – powiedział cytowany przez „PB" Sebastian Sala, menedżer Antal Banking & Insurance.
Sprawdź także: Pracujesz w jednej firmie trzy lata? Czas na zmiany
Najbardziej pożądaną formą zatrudnienia dla ankietowanych jest umowa o pracę, która wciąż kojarzona jest z gwarancją zawodowej stabilizacji. Z drugiej strony, duża grupa badanych to zwolennicy elastycznego czasu pracy, który jest częściej dostępny na umowach-zleceniach i o dzieło. Druga z wymienionych opcji ma szczególne znaczenie dla przedstawicieli pokolenia Y i Z, tak samo jak wizerunek firmy jako dobrego pracodawcy, na który wskazała ponad polowa respondentów.
Czytaj też: Masz dosyć swojej branży? Sprawdź, jak zmienić ścieżkę kariery
Polacy coraz mniej przywiązują się do swojego pracodawcy i chętnie zmieniają miejsce zatrudnienia, jeśli dostaną korzystną ofertę. Jak wynika z badania Antal, tylko 6 proc. pracowników zdecydowanie odmówi przyjęcia oferty rektutera, gdy ten do nich zadzwoni. Co ciekawe, większość naszych rodaków nie szuka pracy aktywnie, tylko czeka aż praca znajdzie ich sama – takiej odpowiedzi udzieliło 64 proc. badanych.
Źródło: „Puls Biznesu"