Podwyżki cen w sklepach od 1 lipca
Małe i średnie firmy korzystają obecnie z zamrożonych stawek cen prądu. Do końca czerwca 2024 r. za każdą megawatogodzinę płacą 693 zł. Od 1 lipca przedsiębiorcy dostaną prawdopodobnie nowe taryfy - informuje "Fakt". Koniec tarczy osłonowej wpłynie na ceny w sklepach. Dr Tomasz Kopyściański ekonomista z Uczelni WSB Merito mówi w rozmowie z "Faktem", że koniec tarczy osłonowej spowoduje wzrost inflacji. W skali roku może ona urosnąć o 1-1,5 punktu procentowego. przy założeniu, że w gospodarce nie wydarzy się nic nadzwyczajnego. Jak dodaje ekspert - od 1 stycznia 2025 r. czekają nas kolejne cen wzrosty energii, a wzrost ceny prądu najmocniej odbije się na cenach dla konsumenta.
Jakie produkty będą droższe?
Jak pisze „Fakt” podwyżki cen energii dotkną głównie małych sklepikarzy. W tych placówkach mogą być droższe wszystkie produkty, które przechowywane są w lodówkach i zamrażarkach, a więc wszelkiego rodzaju mrożonki, nabiał, lody, mięso i wędliny, a zimne napoje, wódka czy piwo. Wzrost cen prądu i gazu wpłynie też na ceny pieczywa. Latem najmocniej odczujemy to prawdopodobnie w cenach lodów i alkoholu w miejscowościach turystycznych. Być może sklepikarze zdecydują się na wyłączanie lodówek np. z napojami. Już w poprzednich latach, kiedy nie było wiadomo, czy zamrożenie cen prądu będzie przedłużone o kolejne miesiące, sklepikarze ostrzegali, ze tak zrobią.
Powrót 5 proc. stawki VAT na żywność
Na wzrost cen w tym roku wpłynęło wcześniej odmrożenie od 1 kwietnia tego roku 5 proc. stawki VAT na podstawowe artykuły spożywcze. Największe sieci handlowe w kwietniu zdecydowały się zamrozić ceny, ale już w maju i tak poszły w górę. Jak mówi dr Tomasz – obserwujemy malejącą dynamikę sprzedaży w sieciach handlowych, wojna cenowa nie będzie trwała wiecznie. Chodzi o cenową rywalizację m.in. między Biedronką i Lidlem, które od początku roku ostro walczą o klienta.
Polecany artykuł: