Bezwarunkowy dochód podstawowy. Na czym polega?
Bezwarunkowy dochód podstawowy, jak sama nazwa wskazuje - jest bezwarunkowy, więc docelowo miałby dostawać go każdy, niezależnie od wieku, czy statusu zawodowego. Podstawowy, bo jego celem jest sfinansowanie podstawowych potrzeb obywatela, tzn. ma wystarczyć na "utrzymanie".
Oczywiście są różne koncepcje bezwarunkowego dochodu podstawowego. Niektóre wykreślają z definicji słowo "bezwarunkowy" i stosują kryteria np. wieku (pieniądze tylko dla pełnoletnich obywateli). Niektóre wersje systemu określają nawet, że pieniędzy powinno być nieco mniej niż potrzebne do utrzymania, tak aby mimo wszystko, każdy pracował. Ekonomiści i socjolodzy spierają się również o to, jak powinna wyglądać reszta systemu fiskalnego państwa, tj. czy wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego powinno kompletnie znieść usługi publiczne (np. służbę zdrowia), czy je ograniczyć, oraz jak wysokie miałoby być opodatkowanie pracy.
Bezwarunkowy dochód podstawowy. Czy zniechęci do pracy?
Zwolennicy bezwarunkowego dochodu podstawowego twierdzą, że brak przymusu pracy jaki gwarantuje BDP poprawia sytuację na rynku pracy. Pracownicy nie pracują dlatego, że muszą, ale dlatego, że chcą mieć więcej pieniędzy, a tym samym są w lepszej pozycji negocjacyjnej (bo nie zgodzą się np. na mobbing, czy złe warunki pracy).
Z kolei przeciwnicy bezwarunkowego dochodu podstawowego argumentują, że system może zniechęcić do pracy, która jest podstawą gospodarki. Według entuzjastów, człowiek i tak ma tendencje do akumulacji kapitału, więc i tak będzie pracować. Ponadto bezwarunkowy dochód podstawowy może być na poziomie minimum socjalnego, lub nawet w początkowej fazie wdrażania systemu, jeszcze niższy.
Jak czytamy na stronie Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego, niektóre świadczenia np. pielęgnacyjne wymagają rezygnacji z pracy. BDP rozwiązuje również pułapki z kryteriami dochodowymi, czyli np. sytuacje, gdy nie opłaca się zarabiać powyżej jakieś kwoty, bo nie będzie nam przysługiwać korzystne świadczenie socjalne. Wszyscy będą otrzymywać jedno, zestandaryzowane świadczenie.
Bezwarunkowy dochód podstawowy. Z czego będzie finansowany?
Bezwarunkowy dochód podstawowy byłby finansowany oczywiście z podatków. Wymagałoby to jednak zwiększenia progresji podatkowej (czyli im ktoś jest bogatszy, tym płaci więcej), oraz ogólnego podwyższenia podatków, np. poprzez usunięcie ulg i zwolnień. Wymagałoby to również zmiany systemu finansowego, który obecnie jest kreowany przez prywatne banki i dług publiczny.
Bezwarunkowy dochód podstawowy. Gdzie jest?
Obecnie nie ma kraju, w którym funkcjonuje bezwarunkowy dochód podstawowy. Niektóre państwa jednak takie rozwiązania rozważały (np. Szwajcaria, co zostało odrzucone w referendum), jak i testowały, jak np. w Finlandii w latach 2017-2018 na próbie 2000 osób. Badani otrzymywali po 560 euro miesięcznie (nieopodatkowane), łączny koszt eksperymentu wyniósł 20 mln euro. Osoby, które zostały poddane badaniu faktycznie odnotowały poprawę stanu zdrowia, czy zadowolenia z życia, ale nie stwierdzono większej aktywności na rynku pracy. Dlatego też zdecydowano się na niewdrażanie programu, bo celem Finów było zaangażowanie bezrobotnych do pracy. Co ciekawe, teraz podobne rozwiązanie ma być testowane w Polsce na wybranej grupie 5000 mieszkańców.
Bezwarunkowy dochód podstawowy będzie testowany w Polsce
Dlaczego warto wiedzieć o bezwarunkowym dochodzie podstawowym? Bo takie rozwiązanie będzie testowane teraz w Polsce. Prowadzić je będzie Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza, a w zespole znajdują się naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Potrwa dwa lata, przez ten czas wybrani mieszkańcy gmin na Warmii i Mazurach będą otrzymywać bezwarunkowo 1300 zł.