Polskie firmy płacą nieporównywalnie wyższe podatki w Polsce niż zagraniczne
Otóż według wyliczeń portalu podatnik.info.pl duże firmy handlowe, m.in. Auchan, Dino, Eurocash, Kaufland, Carrefour, NETTO, Makro Cash and Carry, Stokrotka czy Selgros wynegenerowały w sumie blisko 100 miliardów przychodów.
Jak czytamy na portalu, okazuje się, że założone przez Tomasza Biernackiego, Dino z blisko 14 miliardami przychodów stanowiącymi 14% przychodów wszystkich analizowanych spółek zapłaciło ponad 144 miliony CIT, kiedy cała reszta jedynie 270 milionów.
Według wyliczeń portalu, Eurocash, Auchan, Kaufland, Carrefour, Netto, Makro Cash And Carry, Stokrotka, Selgros (Transgourmet) wygenerowały ponad 84 miliardy przychodu płacąc jedynie 270 milionów podatku, a polskie Dino w tym samym okresie wzmocniło budżet państwa kwotą 144 milionów przy przychodach wynoszących niecałe 14 miliardów.
-Jeszcze wyraźniej widać to kiedy popatrzymy na współczynnik zapłaconego CIT do przychodów. Dla Dino wynosi on 1,05 proc. a dla całej reszty średnio 0,32 proc. a więc ponad trzy razy mniej - wnioskuje portal.
Nie lepiej jest również w branży logistycznej. Jak informuje portal podatnik.info.pl, gdyby w przypadku DPD, Schenker, General Logistics, Fedex, DHL i UPS współczynnik CIT do przychodów był taki jak w przypadku InPost firmy te zapłaciłyby niemal trzy razy więcej podatku.
Portal wylicza, że wszystkie firmy z branży logistycznej wygenerowały blisko 17 miliardów złotych przychodów. InPost, kierowany przez Rafała Brzoskę, odpowiada za 4,7 miliarda, a wszystkie pozostałe spółki niemal za 12 miliardów.
"Ciekawie robi się jednak kiedy popatrzymy na podatki, które (nie)popłynęły do budżetu państwa… Otóż InPost zapłacił blisko 190 milionów, a cała jego zagraniczna konkurencja w sumie jedynie 180 milionów. Jeszcze ciekawiej robi się kiedy popatrzymy na wskaźnik procentowy; w przypadku InPost podatek CIT stanowił ponad 4 proc. przychodu, a w przypadku całej reszty jedynie 1,5proc."-podaje portal.
W poście na portalu LinkedIn, Rafał Brzoska napisał:
"Kolejny zamknięty rok i kolejny raz – już trzeci raz z rzędu InPost Group bije na głowę całą zagraniczną konkurencję logistyki paczek (razem wziętą) w zapłaconym podatku dochodowym do polskiego budżetu! Wstyd! Jesteśmy frajerami czy nasi znamienici konkurenci transferują zyski poza Polskę? Przecież na paczkach zagranicznych (których my nie obsługujemy) marże są liczone w dziesiątkach procent – o co chodzi? – napisał szef InPostu.
- Spółka DPD Polska w 2022 r. miała 3,2 mld zł przychodów. Zapłaciła 66 mln zł podatku CIT, co daje 2,06 proc. przychodu.
- Schenker natomiast zanotował przychody na poziomie 2,3 mld zł. Zapłacił z tego 24 mln zł podatku, czyli 1,04 proc. przychodu.
- Spółka DHL Parcel Polska z kolei po stronie przychodów zanotowała kwotę blisko 2,1 mld zł. Zapłaciła z tego 23,3 mln zł w ramach podatku CIT (1,11 proc. przychodu).
- Fedex Express Poland miał przychody zbliżające się do poziomu 1,7 mld zł. Zapłacił z tego 11,56 mln zł podatku, czyli 0,69 proc.
- UPS Polska miała niewiele niższe przychody, czyli 1,64 mld zł, lecz większy podatek CIT – 19,36 mln zł (1,18 proc. przychodu).
- General Logistics System Poland odnotował w naszym kraju 1,04 mld zł przychodów. Jaki zapłacił podatek CIT? 36,3 mln zł, czyli 3,49 proc. przychodu.
Dane: Portal podatnik.info.pl
Jak to możliwe? Rząd jest bierny w tej sprawie
Już w 2021 r. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców opublikował dokument o nazwie „Księga wstydu Ministerstwa Finansów – dyskryminacja podatkowa polskich firm”, z którego wynika, że konstrukcja podatku CIT sprawia, że jest on de facto podatkiem dobrowolnym, płaconym jedynie przez te podmioty, które nie podejmują działań o charakterze optymalizacyjnym.
Jak czytamy w raporcie z przed 2 lat, dane zebrane w raporcie potwierdzają tezę o dysproporcji w opodatkowaniu MŚP i dużych przedsiębiorstw.
"Jeden z największych operatorów komórkowych w ciągu ostatnich 5 lat zapłacił zaledwie 30 tys. zł z tytułu CIT, a niemiecka sieć dyskontów w tym samym okresie nie zapłaciła ani złotówki podatku- alarmowali wtedy autorzy raportu.
-To zaledwie kilka z przykładów, które są odpowiedzialne za wygenerowanie luki CIT w polskim budżecie na poziomie 35 mld zł. Tolerancja takiego stanu rzeczy tym bardziej się wydaje być irracjonalna, biorąc pod uwagę kwoty pomocy publicznej, jakie otrzymują korporacje. Niemiecka fabryka silników samochodowych w latach 2016-2020 otrzymała prawie miliard zł pomocy, uiszczając zaledwie pół miliona zł podatku-informował ZPP.
– Międzynarodowe struktury własnościowe są bardzo często wykorzystywane przez dużych zagranicznych graczy do zaniżania podatku CIT – twierdzi Kamila Sotomska, Zastępca Dyrektora Departamentu Prawa i Legislacji ZPP. – Tłumaczenie, że niewielki podatek wynika ze skali inwestycji jest zupełnie nieprzekonujące. W sektorach takich, jak telekomunikacja, czy e-commerce mamy do czynienia z gigantycznymi różnicami w efektywnej skali opodatkowania różnych podmiotów, mimo że przecież wszyscy inwestują i wydają środki na rozwój.
Jak widać czas upływa, a rząd nic sobie z tego nie robi.