Ceny mieszkań w Polsce. W 2022 roku mozliwa normalizacja
- Dynamika zmian cen mieszkań w Polsce jest już dwucyfrowa. W kolejnych miesiącach ścierać się będą siły pchające ceny wzwyż z tymi, które dążyć będą do zahamowania trendu. Z tej batalii ognia z wodą zwycięsko może wyjść normalizacja - czytamy w raporcie HRE Investments. W III kwartale 2021 roku mieszkania nowe i używane drożały w tempie o ponad 10 proc. w skali roku.
ZOBACZ Kupno mieszkania jak droga przez mękę. Drożyzna i miesiące czekania na hipotekę!
Popyt na kredyty hipoteczne zaczął spadać jeszcze przed podniesieniem stóp procentowych. Banki same utrudniły kredytowanie klientom bardziej ryzykownym, również KNF ograniczył udzielanie kredytów do 25 lat. W raporcie HRE możemy się dowiedzieć, że wyczerpał się także odroczony popyt, który wyhamowała pandemia w 2020 roku. Wtedy nawet 200-300 tys. Polaków, którzy w normalnych warunkach wyprowadziliby się od rodziców, nie mogło sobie pozwolić na własne mieszkanie.
W 2021 niskie stopy procentowe zwiększyły dostępność kredytów, zaczął się boom na hipoteki, który windował ceny nieruchomości (popyt był większy od podaży). Wyhamowanie rynku kredytów, jak i późniejsze podniesienie stóp procentowych niewątpliwie wpłynie na rynek mieszkań. Zwłaszcza, że wysokie stopy procentowe mogą zmniejszyć presję inflacyjna, a jak wskazuje HRE, inflacja również odcisnęła piętno na cenach nieruchomości.
W przyszłym roku czeka nas mniejsza dynamika wzrostu cen mieszkań
Według wyliczeń ekspertów, gwałtowny wzrost powinien wyhamować w przeciągu 1-3 kwartałów. Przez spadnięcie zdolności kredytowej wielu Polaków, spadnie także popyt na mieszkania. Może to być zamortyzowane częściowo dzięki ustawie o kredytach bez wkładu własnego, która wejdzie w życie od nowego roku.
Nie bez znaczenia jest również wysoka koniunktura na rynku budownictwa mieszkaniowego. HRE wskazuje, że deweloperzy dokonują biją rekordy, jeśli chodzi o budowę nowych lokali, w 2021 roku rozpoczęto budowę 141 tys. mieszkań.
Jak zaznaczyli eksperci HRE, trudno przewidywać dokładne trendy na 2022 rok, ze względu na to, że 2021 rok był odbiciem po pandemii. Think Thank HRE w ubiegłym roku szacował wzrost ceny mieszkań o 10 proc. i te przewidywania się sprawdziły. Na 2022 rok szacuje się, że nieruchomości będą rosły wraz z inflacją, plus 2-3 punkty procentowe.
Według ministra finansów Tadeusza Kościńskiego inflacja wyniesie 5,8-5,9 proc. w 2022 roku. Według ekspertów HRE wzrost cen nieruchomości powinien wynieść 5-10 proc. Jest więc szansa, że będzie niemal tak wysoki jak w ubiegłym roku, tyle że tym razem powoduje to inflacja, a nie tylko problem na linii popyt-podaż.