Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin

i

Autor: LESZEK SZYMAŃSKI/ PAP Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin

Czy tarcza antyinflacyjna zadziała? Analitycy oceniają

2021-11-25 17:08

Tarcza antyinflacyjna czasowo wyhamuje wzrost cen, ale inflacja wróci na wiosnę - uważają analitycy cytowani przez Business Insider. Ekspertka banku PKO BP szacuje, że pakiet antyinflacyjny obniży inflację w szczytowym momencie o ok. 1,5 pkt. proc. Z kolei ekonomiści ING uważają, że działania rządu chwilowo zmniejszają wpływ inflacyjny cen energii, ale napędzają presję płacową i popytową.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dziś założenia tarczy antyinflacyjnej. Pakiet pomocowy dla Polaków ma kosztować budżet 10 mld zł. W jego ramach możemy spodziewać się obniżki akcyzy na paliwo i obniżki podatku VAT na gaz ziemny z 23 na 8 proc. w okresie od stycznia do marca 2022 r. Ponadto plan zakłada 0 proc. akcyzy na energię elektryczną i VAT obniżony z 23 do 5 proc. Ta obniżka również ma obowiązywać od stycznia do marca. W sieci pojawiają się już pierwsze komentarze na temat tych rozwiązań.

Ekonomistka banku PKO BP Marta Petka-Zagajewska w rozmowie z PAP szacuje, że pakiet antyinflacyjny obniży inflację w szczytowym momencie o ok. 1,5 pkt. proc. Zakładamy, że w wyniku wprowadzenia pakietu antyinflacyjnego inflacja średnioroczna w przyszłym roku zostanie obniżona do 6,4 proc. z 6,8 proc., których oczekiwaliśmy wcześniej. Ale wiadomo, że ta obniżka będzie w największym stopniu oddziaływać na początku roku i w szczytowym momencie, w lutym, obniży odczyt inflacji o około 1,5 pkt. proc. Czyli w lutym inflacja nie wyniesie 8,3-8,4 proc., jak szacowaliśmy, ale będzie to ok. 6,8–6,9 proc. – mówi ekspertka.

Z kolei prezydent Lewiatana Maciej Witucki chwali tarczę antyinflacyjną, choć zauważa, że przytyki w stronę Unii Europejskiej podczas przemówienia premiera były zbędne.  Konfederacja Lewiatan jednocześnie zwraca uwagę na fakt, że wysoka inflacja to m.in. efekt polityki NBP, a nie czynników zewnętrznych. 

Czytaj także: 1500 zł zaoszczędzimy na jedzeniu! Niższy VAT na żywność

Tarcza antyinflacyjna w takiej skali byłaby niepotrzebna, gdyby NBP wcześniej zareagował na szybki wzrost cen - komentuje na stronie organizacji jej ekspert ekonomiczny Mariusz Zielonka.

W pakiecie rozwiązań antyinflacyjnych brakuje pomysłów dotyczących wprost obniżki cen produktów spożywczych. Zaproponowane działanie osłonowe, w naszej ocenie nie obniży cen produktów spożywczych. Może jednak wywołać dodatkową presję inflacyjną w przyszłości. Wydaje się jednak, że pośrednio na ceny produktów spożywczych będą oddziaływać niższe ceny paliw, w związku ze zmniejszonym kosztem transportu - dodaje Zielonka z Lewiatana.

Jego zdaniem Premier myli się twierdząc, że za wysoką inflację odpowiadają głównie czynniki zewnętrzne. Tarcza antyinflacyjna w takiej skali byłaby niepotrzebna, gdyby NBP wcześniej i zdecydowanie zareagował na szybki wzrost cen.  Pamiętajmy jednak, że efekt obniżki podatku będzie widoczny z pewnym opóźnieniem w stosunku do innych działań antyinflacyjnych. Oznacza to, że ceny żywności w najbliższych dwóch miesiącach nadal pozostaną wysokie. Ta kategoria produktów to około 25 proc. całego koszyka inflacyjnego.

Z kolei analitycy banku Pekao piszą, że choć inflacja zimą wyhamuje, jej szczyt może przypaść na wiosnę. Z naszych wyliczeń wynika, że te działania obniżą inflację o ok. 0,3-0,4 proc. w przyszłym roku. To oznacza, że na początku przyszłego roku będziemy mieli zamiast ostrego szczytu inflacji +płaskowyż+ na poziomie ok. 7,5 proc., a średnio inflacja wyniesie w całym roku ok. 6,2-6,3 proc.” – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz. W efekcie wprowadzenia tarczy antyinflacyjnej rynki mogą się spodziewać większego zacieśnienia polityki pieniężnej niż wcześniej niż przewidywano, ewentualnie wydłużenia okresu, w którym stopy procentowe będą utrzymywane na wysokim poziomie - dodaje.

Jak zauważają ekonomiści ING, działania rządu chwilowo zmniejszają wpływ inflacyjny cen energii, ale napędzają presję płacową i popytową (m.in. poprzez dodatek osłonowy) i w efekcie niewiele zmieniają w perspektywach rozwoju inflacji w kraju: chwilowo zmniejszają wpływ inflacyjny cen energii, ale inne działania napędzają presję płacową i popytową, które będą głównym czynnikiem inflacyjnym w 2022.

Piotr Arak dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego cytowany przez PAP ocenił, że działania te nie obniżą bezpośrednio wskaźnika inflacji, ale będą istotnym wsparciem dla mniej zamożnych gospodarstw, pozwalając im uniknąć sytuacji, w której musiałyby one rezygnować z istotnych wydatków, np. na edukację czy leki. Jak zwrócił uwagę, rząd zaproponował też dopłaty w kwocie 400 zł dla osób o dochodach niższych niż 2100 zł miesięcznie, bądź 600 zł dla gospodarstw 2-3 osobowych, 850 zł dla 4-5 osobowych oraz 1150 zł dla większych rodzin przy dochodach na osobę sięgających do 1500 zł.

Zaproponowana przez rząd czasowa obniżka podatku VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. oraz na energię elektryczną z 23 do 5 proc. "powinna obniżyć inflację w I kwartale 2022 r. o ok. 0,9 pkt.". Dodał, że w kwietniu stawki podatku wrócą na standardowe poziomy, co podniesie inflację w analogicznym zakresie. Dodatkowo, obniżka akcyzy na paliwo do minimalnego poziomu od stycznia do maja oraz zwolnienie stacji benzynowych z podatku od sprzedaży detalicznej obniżą cenę paliwa o ok. 30-40 groszy, co przełoży się na czasowy spadek inflacji o kolejne 0,25 pkt. - wskazał Arak.

Trzeba też pamiętać, że 10 mld zł więcej w kieszeniach Polaków, co będzie wynikać z pakietu antyinflacyjnego, przełoży się na wyższą inflację za jakiś czas. Więc efekt działań rządu będzie dwojaki – z jednej strony będziemy mieli niższą inflację w krótkim okresie, ale w średnim wzmacniamy efekt stymulacji gospodarki. Do tego jeszcze dochodzi obniżona baza przy liczeniu inflacji na początku 2023 r -podsumowuje Bartkiewicz z Pekao.

Sonda
Czy tarcza antyinflacyjna powinna być skierowana tylko do najuboższych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze