Daniel Obajtek

i

Autor: MARCIN GADOMSKI / SUPER EXPRESS Daniel Obajtek

Ceny paliw w Polsce

Daniel Obajtek wyjaśnił wysokie marże na paliwo w grudniu! "Mielibyśmy nieprzewidywalną panikę"

2023-01-03 12:53

Ostatnio wokół Orlenu krąży wiele oskarżeń, szczególnie dotyczących cen paliw w grudniu 2022 roku. Koncern oskarża się o zawyżanie cen mimo niskiego podatku VAT. Prezes PKN Orlen wydał w oświadczenie, w którym zaznaczył, że działania spółki miały na celu uniknięcie destabilizacji. Wskazał również, że doszło do "absurdu", w którym "musi się tłumaczyć dlaczego nie podniósł cen paliw w styczniu".

Orlen oskarżany o zawyżanie cen paliw. Spółka wyjaśnia, że chciała uniknąć szoków cenowych

Mimo wzrostu stawki VAT od 1 stycznia 2023 roku, ceny paliw nie zmieniły się, lub zmieniły się nieznacznie. W związku z tym pojawiły się głosy, że Orlen przez cały grudzień zawyżał ceny paliw, sprawie może przyjrzeć się UOKiK. Sama spółka wyjaśnia, że jej działania miały zapewnić stabilizację i uniknięcie szoków cenowych, stąd różnice w marżach. Jednak ze względu na spore zamieszanie medialne, Daniel Obajtek zdecydował się wydać oświadczenie.

- W związku z atakami opozycji, która chciała, żeby w Polsce paliwa kosztowały po 10 zł, która nie może pogodzić się z tym, że nie przełożyliśmy VAT-u na cenę paliw, że pomogliśmy Polakom. [...] Budujemy koncert multienergetyczny, a to polega również na stabilizowaniu cen. Przez ten trudny czas wojny pokazujemy, że możemy te ceny stabilizować i jesteśmy odpowiedzialni za rynek - mówił Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek wyjaśnia dlaczego Orlen nie obniżył marż na paliwo w grudniu

- Działania, które mają pozwolić uniknąć szoku logistycznego na naszych stacjach. Przypominacie sobie państwo wybuch wojny na Ukrainie, bardzo duże kolejki, niepewność, niestabilność. Będąc odpowiedzialnym koncernem, przygotowywaliśmy się do tej sytuacji. Nie było łatwo, w niektórych mediach kwestii 10 zł na paliwo, czy przełożeniu VAT-u na każdego litra. Gdybyśmy miesiąc wcześniej nie komunikowali, że ceny zamierzamy utrzymać, mielibyśmy przed świętami chaos na naszych stacjach. Mielibyśmy nieprzewidywalną panikę. Nie można było tego mechanizmu przeprowadzić, bo skończyłoby się to paniką - kontynuował prezes Orlenu.

Daniel Obajtek wyjaśnił, że koncern będzie "prowadził odpowiedzialnie, dla dobra Polaków" i "nie pozwoli sobie w żadnym wypadku przez zwykłe politykierstwo opozycji". Jak wyjaśnił - ze strony opozycji padały propozycje regulowania cen paliw, ale skończyłoby się to chaosem i brakiem dostaw paliw, tak jak na Węgrzech, czy chwilowo we Francji. Wyjaśnił, że w Polsce paliwa to nie tylko produkcja Orlenu, ale również import, a ograniczenie cen przepisami, wstrzymałoby dostaw z zagranicy.

- W grudniu ceny paliw zaczęły się stabilizować. Złotówka była silniejsza, spadała cena za baryłkę, co pozwoliło nam nie przełożyć ceny przez wzrost VAT-u. Zrobiliśmy to dla dobra rynku i dla dobra Polaków. Zastanawiam się o co chodzi w tym wszystkim opozycji, chodzi im o to, żeby w Polsce był chaos. Dziś musimy się tłumaczyć, że nie podnieśliśmy cen Polakom - powiedział Daniel OBajtek.

Pieniądze to nie wszystko. Piotr Bujak
Sonda
Czy twoim zdaniem ceny paliw wzrosły po 1 stycznia 2023 roku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze