Złoty słabnie z każdym dniem. Dlaczego?
Rynek przewiduje, że polska waluta wraz z czeską koroną i węgierskim forintem pozostaną słabe. Mocno przyczyniła się do tego rosyjska inwazja na Ukrainę, która jak na razie nie ustępuje. Agencja “Bloomberg” zgromadziła informacje, które wskazują, że gorsze prognozy ma już tylko rosyjski rubel oraz turecka lira.
Okazuje się, że zła passa polskiego złotego ma się dalej utrzymywać, głównie z powodu coraz to bardziej realnego widma recesji w strefie euro. “Bloomberg” podaje, że ok. 60 proc. eksportu trafia do krajów strefy euro, a polska waluta, jak i forint czy korona wciąż pozostają zależne z kursem euro.
Czy Polska przyjmie walutę euro?
Słaby złoty nie sprzyja Polsce. Dlaczego? Polacy muszą przez to kupować droższe m.in. surowce, jak i produkty importowane z zagranicy. Jak powiedział w rozmowie z PAP Biznes Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego, szanse na przełamanie w wakacje 4,70 EUR/PLN można ocenić jako duże. Zdaniem ekonomisty, jeżeli się to uda to docelowo EUR/PLN uzyska poziom 4,68. - Zejście w te okolice oznaczałoby zmianę trendu EUR/PLN na spadkowy, a to prawdę powiedziawszy byłoby niespójne z fundamentami (...) - dodaje Piotr Popławski.
Polecany artykuł:
Waluta euro w Polsce- czy to jest możliwe? Co na to rząd i Polacy?
Aby móc wprowadzić do Polski walutę euro, należy spełniać kryteria ekonomiczne, a także dostosować prawo krajowe. Ponadto nic nie wskazuje na to, że partia PiS zgodzi się na zastąpienie polskiego złotego. Stanowczo podkreślił to Jarosław Kaczyński w swoich ostatnich wypowiedziach, a także Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. Na chwilę obecną pewne jest, że Polska po prostu nie spełnia ekonomicznych kryteriów wejścia do strefy euro oraz prawnych, związanych głównie ze zmianą konstytucji.
-Badania opinii publicznej pokazują, że Polacy nie chcą tej zmiany, rozumieją jej niezwykle bolesne konsekwencje (...) - powiedział Jarosław Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Jego zdaniem efektem wprowadzenia waluty euro do Polski będzie zubożenie Polaków. - W ten sposób szybko nastąpi ekonomiczna degradacja i całej Polski, i każdego osobiście. Nasz wzrost gospodarczy się zatrzyma, przestaniemy gonić Zachód i Niemcy. Wprowadzenie waluty euro będzie miało taki skutek - dodał.