Banknoty polskie

i

Autor: Shutterstock 50 zł - król Kazimierz III Wielki

Dodatkowe 175 zł miesięcznie dla emerytów. Tyle może wynieść druga waloryzacja

2022-02-17 9:39

Tegoroczna waloryzacja będzie wyższa niż wynika z oficjalnych wskaźników. Mimo to, wielu emerytów uważa, że nawet podwyższone świadczenia nie zrównoważą szalejących cen i inflacji. Coraz głośniej mówi się o drugiej waloryzacji, która miałaby zostać przeprowadzona jesienią. Byłby to dodatkowy zastrzyk gotówki dla wielu polskich seniorów. A przeciętna emerytura w wysokości ok. 2500 zł urosłaby o kolejne 175 zł.

Dwie waloryzacje emerytur w 2022

- Siedmioprocentowa waloryzacja, chociaż wyższa niż zapowiadano, nie jest adekwatna do blisko dziesięcioprocentowej inflacji. Jesienna waloryzacja, to pomysł, który mógłby pomóc seniorom przebrnąć przez tą inflacyjną rzeczywistość. Proszę zauważyć, że emeryci kredytują tę inflację. Waloryzację otrzymują wedle ubiegłorocznego wskaźnika i pokrywają ten szalony skok cenowy z bieżących świadczeń – tłumaczy dr Elżbieta Ostrowska. Przewodnicząca Zarządu Głównego Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów.

Jej zdaniem druga waloryzacja powinna uwzględniać realny wskaźnik inflacji, tak żeby sytuacja emerytów nie uległa pogorszeniu. Powinna więc wynosić co najmniej 7 proc., podobnie jak marcowa.

W takim scenariuszu emerytura, która od marca będzie wynosić 2500 zł wzrosłaby o kolejne 175 zł miesięcznie. Rzecz jasna, im wyższe świadczenie, tym wyższa procentowa waloryzacja. Emeryci, którzy po waloryzacji dostaną ok. 3500 zł, wzbogaciliby się o ok. 250 zł. Najbogatsi emeryci ze świadczeniami ponad 5000 zł, otrzymywaliby ponad 350 zł więcej.

Waloryzacja w marcu będzie na poziomie 7 proc. Najniższa emerytura i renta wzrośnie od 1 marca o 87,56 zł, do 1338,44 zł. W przypadku seniorów pobierających świadczenie bliskie średniemu, to będzie to wzrost o ok. 190 zł brutto. Wszystko dzięki przyjęciu przez rząd wyższych wskaźników waloryzacji, niż nakazuje ustawa. Biorąc pod uwagę dane makroekonomiczne podane przez GUS (inflacja i realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2021 roku), wskaźnik inflacji powinien kształtować się na poziomie 5,7 proc. Tymczasem, biorąc pod uwagę galopującą inflację, rząd zdecydował  o zwiększeniu tego wskaźnika do poziomu 7 procent. Oznacza to, że koszt waloryzacji emerytur wyniesie w 2022 roku roku nie 15,1 miliarda złotych, jak zakładano, a 18,4 miliardy - a więc o 3,4 miliarda więcej. 

 Wyższa waloryzacja w marcu może jednak nie wystarczyć, aby ocalić budżety seniorów. Inflacja wciąż nie ustępuje i nawet zwaloryzowane świadczenie szybko straci na wartości. 

Część ekspertów i polityków proponuje drugą waloryzację jesienią. Na przykład Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego na Twitterze skomentował sprawę następująco: "Emeryci muszą się przygotować na ciężki rok, kiedy inflacja zbliża się do 10%, waloryzacja ich świadczeń będzie niemal o połowę mniejsza. Inflacja stycznia i lutego zje to, co dostaną w marcu. Rząd powinien rozważyć wyższą waloryzację procentową i drugą waloryzację we wrześniu".

Express Biedrzyckiej - Włodzimierz Cimoszewicz: Rząd zachowuje się po chuligańsku. Obniżanie emerytur jest bezprawne
Sonda
Czy dodatkowo oszczędzasz na przyszłą emeryturę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze