Można więcej zarobić bez konieczności zakładania firmy
Trwają prace nad przepisami dotyczącymi działalności nierejestrowanej. Zwykle to tak zwane dorabianie polegające na drobnych pracach fizycznych czy biurowych lub handel przysłowiową marchewką. Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoba, która osiąga miesięczne przychody z tytułu wykonywanej działalności do połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę (obecnie 1505 zł) i w ciągu ostatnich 5 lat nie prowadziła działalności gospodarczej, nie musi firmy zakładać. Powinna jedynie prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży i rozliczać przychody w swoim zeznaniu rocznym PIT-36.
Działalność nierejestrowana z wyższym limitem
Nowe przepisy miałyby jeszcze bardziej ułatwić pracę dorywczą m.in. seniorom. Zakładają one podwyższenie kwoty zwalniającej z konieczności zakładania firmy do pełnego minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli do 3010 zł brutto. Ma to pozwolić na legalne dorabianie większej puli większej grupie osób. W założeniu chodzi o to, by m.in. starsze panie handlujące sezonowo przysłowiową pietruszką, nie musiały uciekać przed strażą miejską, tylko mogły legalnie sobie dorobić do emerytury. Z takiej opcji też z powodzeniem korzystają osoby pracujące, które chcą dorobić do etatu czy młode mamy, które myślą nad rozkręceniem w przyszłości własnego biznesu.
Czytaj także: 14. emerytura 2023. Minister Szwed podał szczegóły
Jak w tych trudnych czasach oszczędzają zwykli ludzie?
Włącz podcast i posłuchaj, co mówią!
Listen to "Tak oszczędzają Polacy. Siedzą W ZIMNIE, po ciemku i jedzą SUCHY chleb! Ludzie wyjdą na ULICE!" on Spreaker.