Polscy rolnicy tracą na pandemii i lockdownie. Skarżą się na to, że nie mogą skorzystać z udogodnień i kół ratunkowych, jakie rząd ma dla przedsiębiorców. Przepisy antykryzysowe opracowane są tak, że uniemożliwiają dostęp rolnikom do tarcz antykryzysowych. Tym samym nie mogą oni liczyć na postojowe, preferencyjne pożyczki, zwolnienia z opłat do KRUS. A zdaniem rolników pełzający lockdown serwowany przez polski rząd uderza nie tylko w polskie firmy, ale i w polskich rolników. Powód? Rolnicy są mocno powiązani z branżami, które objęte zostały najsilniejszymi zaostrzeniami pandemicznymi. Mowa tu o hotelarstwie i gastronomii. To właśnie hotele, pensjonaty i restauracje są często odbiorcami produktów prosto od rolników. A kiedy te są zamknięte, to i rolnicy mają przestój ze sprzedażą swoich plonów, mięsa i produktów. Konieczna jest zmiana przepisów prawa, aby rolnicy mogli korzystać z tarczy pomocowej. Restrukturyzacja kredytów jest niezbędna, bo inaczej upadnie wiele gospodarstw. Część polskich rolników straciła płynność finansową z powodu braku możliwości sprzedaży swoich wyrobów. Zatem sytuacja stała się dramatyczna i uratować ją może tylko szybka zmiana prawa dająca zielone światło gospodarzom do korzystania z takich samych form wsparcia, jakie otrzymali przedsiębiorcy. Rolnicy postanowili nie odpuszczać rządowi i zapowiadają zbiorowe pozwy przeciwko Skarbowi Państwa za lockdown i jego skutki. Co ciekawe, rolnicy mają bardzo duże szanse na uzasadnienie swoich racji przed wymiarem sprawiedliwości i wygranie spraw w sądach.
Dramatyczna sytuacja w rolnictwie. Szykują się olbrzymie pozwy
Lockdown uderza w rolników. Gospodarze chcą takiej pomocy od rząd, jaką otrzymali przedsiębiorcy w ramach tarczy antykryzysowej. Mieszkańcy wsi rozważają wnoszenie pozwów przeciw Skarbowi Państwa za lockdown i jego skutki. Co ciekawe, rolnicy mają bardzo duże szanse na uzasadnienie swoich racji przed wymiarem sprawiedliwości i wygranie spraw w sądach. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy ponieśli straty z powodu zamknięcia sektorów hotelarskiego i gastronomicznego.