Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu.
Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
Wszystko wskazuje na to, że czereśnie w tym sezonie stały się produktem niemal luksusowym. Jak donosi "Wirtualna Polska", cena kilograma tych pysznych owoców sięga już nawet 60-70 zł. Pewnym pocieszeniem jest to, że obecnie kupić możemy głównie sprowadzany produkt. Obecnie jemy owoce z Hiszpanii, Grecji, Cypru i Serbii, zatem cena zmieni się kiedy na rynek trafią krajowe owoce. Możliwe jednak, że wcale nie spadnie, tylko... jeszcze wzrośnie. Tak przekonują rozmawiający z WP eksperci.
ZOBACZ TEŻ: Polscy twórcy gier nie boją się koronawirusa. W tej branży ostatnie wydarzenia to złoty okres
- Mamy za sobą zimny i deszczowy maj. Owoców jest mniej. Poza tym dochodzą problemy ze zbiorem - mówi w rozmowie z WP Maciej Kmera z giełdy "Bronisze".
Ubiegły rok był cieplejszy i nie trzeba było okrywać sadzonek. Łatwiej też było nająć pracowników sezonowych. W tym roku zbieraczy w domach zatrzymał koronawirus. Cegiełkę dołożyło też zamknięcie granic. W efekcie tym pracowników, którzy byli gotowi ruszyć na zbiory trzeba było po prostu więcej zapłacić. Te koszty odbijają się na cenach, które zapłacić muszą klienci.
ZOBACZ TEŻ: Składki ZUS w dobie koronawirusa. Tarcza antykryzysowa