Musimy jednak liczyć się z tym, że odczujemy różne, ekonomiczne skutki wojny. Analitycy w 2022 roku oczekiwali większej niż zazwyczaj zmienności na rynkach finansowych tzn. wahań cen instrumentów finansowych. Tymczasem okazuje się, że do czynników mających wpływ na tę zmienność należy dołączyć nowy element – wojnę wraz z towarzyszącymi jej następstwami.
Nikomu nie trzeba przypominać, że kraje Zachodu nałożyły na Rosję różne sankcje. Sam ten fakt pozmienia rynki surowców, finansowe, łańcuchy dostaw. Poza tym w wielu państwach przeformułowane zostaną polityki energetyczne i obronne. Wzmocnią się wyzwania związane z polityką monetarną (walka z inflacją będzie bardziej wymagająca) i fiskalną, które wynikną z konieczności ponoszenia dodatkowych wydatków. Te zmiany wpłyną też na nastroje konsumenckie. Warto zauważyć, że część z tych czynników może mieć pozytywne konsekwencje, jak np. szybsza transformacja sektora energetycznego w kierunku czystszych i miejmy nadzieję tańszych źródeł energii.
Polecany artykuł:
Powyższe kwestie będą kształtować naszą przyszłość w wielu wymiarach, także w perspektywie emerytalnej. Warto przypomnieć, że wielu z nas ma w OFE swoje oszczędności na emeryturę. Część z nas zastanawia się, jak obecna sytuacja może na te oszczędności wpłynąć. Polityka inwestycyjna funduszy i dywersyfikacja spowodowały, że portfele OFE w marginalnym stopniu były wyeksponowane na rosyjskie aktywa. Zatem w tym zakresie nie należy się obawiać negatywnych skutków związanych z krachem na rynku rosyjskim.
Co do oczekiwanej zmienności to należy pamiętać, że OFE są funduszami, które inwestują długoterminowo. To z kolei oznacza, że powinniśmy zachować spokój i nie koncentrować się na wynikach w krótkim okresie. Warto też poczytać więcej wiadomości na temat kierunków inwestycji w tej nowej rzeczywistości.