Koniec 14. emerytur. O co chodzi z dodatkowymi emeryturami?
W sobotę na antenie TVP Info minister finansów Tadeusz Kościński był pytany, czy w tym roku utrzymane będą 13. i 14. emerytury. "Czternastej emerytury nie będzie w tym roku, ja jestem od polityki fiskalnej, to nie w naszej kompetencji, żeby decydować. (...) O ile mi wiadomo, to czternastki nie będzie w tym roku" - powiedział Kościński.
Wypowiedź ta była szeroko komentowana na Twitterze. W odpowiedzi na te komentarze rzecznik rządu przypomniał, że czternastki - w przeciwieństwie do trzynastek - były jednorazowym świadczeniem. "Przecież 14. emerytura z założenia miała być jednorazowa. Na stałe w system wpisana jest 13. emerytura. Podobnie jak obniżony wiek emerytalny. Teraz wyższa emerytura po obniżce podatków w ramach Polskiego Ładu. Od marca waloryzacja" - napisał na Twitterze Müller.
Szef klubu PiS o 14. emeryturach
- Czternasta emerytura była wypłacana jednorazowo, w tej chwili nie ma decyzji jak będzie w tym roku, być może zapadnie decyzja o wypłacie tego świadczenia, to zależy od stanu budżetu - powiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Terlecki pytany przez dziennikarzy w Sejmie, dlaczego nie będzie w tym roku wypłaconej czternastej emerytury odparł: "Emerytura czternasta była emeryturą jednorazowo wypłacaną, natomiast nie ma w tej chwili decyzji jak będzie w tym roku, być może zapadnie taka decyzja (o wypłacie świadczenia), to zależy od stanu budżetu". Zaznaczył, że 13. emerytura jest oczywiście utrzymana, a co do 14. decyzje zapadną.
Czternasta emerytura była jednorazowo wypłacona w 2021 r. - jesienią dodatkowe świadczenie otrzymało ok. 9,1 mln osób, z czego 7,9 mln w pełnej wysokości (równe minimalnej emeryturze). Z kolei coroczna wypłata tzw. trzynastek jest już zagwarantowana ustawowo.