- To naprawdę świetna informacja - cieszy się Maria Pars (64 l.) z Łomży (woj. podlaskie). Kobieta jest już na emeryturze, ale wciąż pracuje w sklepie z drobiazgami. - Sama musiałam odejść z poprzedniej pracy, kiedy skończyłam 60 lat. Teraz dostaję z ZUS-u 850 zł miesięcznie. Jak za to przeżyć? Muszę dorabiać, jak zresztą większość emerytów - przyznaje, kręcąc głową.
Z naszych wyliczeń jasno wynika, że opłaca się pracować dłużej. Sprawdziliśmy, ile mogą zyskać osoby w wieku emerytalnym, które złożą wniosek o emeryturę w marcu, ale nie zrezygnują z zatrudnienia (uwzględniliśmy nową kwotę bazową obowiązującą od 1 marca 2009 r.). Założyliśmy, że kobieta ma za sobą 30 lat pracy, a mężczyzna przepracował już 35 lat. Oboje zarabiają średnią krajową (3193 zł).
Pracując i jednocześnie pobierając emeryturę, dostaną rocznie ponad 27 tys. zł więcej, niż gdyby dostawali samą emeryturę. To naprawdę duże pieniądze. A orzeczenie Sądu Najwyższego ułatwia dorabianie. Pracodawca nie ma prawa zwalniać kogokolwiek tylko dlatego, że jest już w wieku emerytalnym. To fantastyczna wiadomość.