Waloryzacja rent i emerytur zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo emeryci emeryci dostaną wyższe świadczenia. Rząd przyjął ustawę budżetową na przyszły rok. Oznacza to, że znamy już kwotę waloryzacji emerytur 2022. Ile wyniosą emerytury w 2022 roku? Czy emerytom będzie się żyło lepiej? Oto emerytalne założenia budżetu 2022.
Waloryzację początkowo planowano na 4 proc. Z czasem jednak pojawiły się sygnały, że ze względu na prognozy NBP i RPP oraz realny wzrost cen, waloryzacja przekroczy 4 proc.
Ile wyniesie przyszłoroczna waloryzacja? Oto aktualne dane.
Zakończyło się spotkanie prasowe Ministerstwa Finansów, podczas którego przedstawiono projekt ustawy budżetowej na 2022 rok. Założenia przedstawili minister Tadeusz Kościński i wiceminister Sebastian Skuza.
Ile wyniesie waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca? Wskaźnik waloryzacji ma wynieść 104,89 proc. Fundusz płac w państwowej sferze budżetowej wzrośnie o ok. 4,4 proc., zostaje przywrócony także fundusz nagród.
- W projekcie budżetu na 2022 r. zapisany został wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w wysokości 104,89 proc., a waloryzacja zaplanowana jest na 1 marca 2022 r. – powiedział wiceminister finansów Sebastian Skuza podczas konferencji prasowej.
Na czym polega waloryzacja?
Jak będzie przebiegać waloryzacja? W marcu 2022 r. renty i emerytury zostaną zwaloryzowane o wskaźnik, na który złożą się: inflacja produktów i usług kupowanych przez seniorów oraz 20 proc. wzrostu średniego wynagrodzenia. Wyższe świadczenia otrzymają zarówno seniorzy, którym emerytury i renty wypłaca ZUS (np. górnicy, pielęgniarki, nauczyciele) jak i KRUS (rolnicy).
W 2021 roku waloryzacja wyniosła 4,24 proc. Ubiegłoroczna podwyżka wynosiła minimum 50 zł.
Waloryzacja emerytur to nie jedyna korzyść, którą odczują seniorzy. Na ich budżet wpłynie także Polski Ład. Na zwiększeniu kwoty wolnej od podatku najwięcej skorzystają ci emeryci, którzy otrzymują emerytury ok. 2 tys. zł – będzie to 170 zł miesięcznie. Osoby z emeryturą do prawie 5 tys. zł zyskają na zmianach, z kolei osoby z emeryturą do 13,6 tys. brutto dopłacą mniej niż 200 zł miesięcznie.
Rząd chce zwolnić z podatku dochodowego także pracujących emerytów. Jak stwierdził Morawiecki, chce "żeby ci emeryci, którzy czują się na siłach mogli pracować bez podatku". W praktyce oznacza to, że osoba, która pobiera emeryturę, będzie mogła kontynuować pracę zawodową bez obciążenia podatkowego. Wskazał, że oznacza to, że po kilku latach ich emerytura będzie znacząco wyższa, a "w niektórych przypadkach wręcz podwojona niż hipotetycznie byłaby gdyby ją pobierali od pierwszego roku".