W ostatnich miesiącach farmaceuci udowodnili, że są istotną częścią systemu opieki zdrowotnej. Bardzo często to apteka jest pierwszym miejscem, do którego pacjenci kierują swoje kroki, gdy szukają porady medycznej i wsparcia. W trudnym czasie personel apteczny w każdej sytuacji jest dla nich dostępny, ale pomoc dla pacjentów jest ograniczona, gdyż farmaceuci nie posiadają ustawowych narzędzi do sprawowania opieki farmaceutycznej. W Sejmie jest obecnie procedowana ustawa o Zawodzie Farmaceuty, która była długo wyczekiwana przez środowisko farmaceutyczne. Stwarza ona szansę na odpowiednie wykorzystanie wiedzy farmaceutów i wzmocnienia ich roli w procesie profilaktyki oraz leczenia. Skorzystają na tym nie tylko farmaceuci, ale przede wszystkim pacjenci. Ustawa otwiera drogę do łatwiejszego dostępu do systemu opieki zdrowotnej, który obecnie jest mocno utrudniony.
Wygląda jednak na to, że ustawa zamiast wzmocnić uprawnienia farmaceuty umożliwi samorządowi aptekarskiemu dalsze zamykanie aptek, co w konsekwencji przełoży się na zmniejszenie dostępności pacjentów do leków i wzrost cen. - Zagrożeniem zawartym w tej ustawie są jednak proponowane przez część środowiska przepisy ułatwiające zamykanie aptek. Niestety ich liczba już teraz lawinowo maleje. Mniej aptek może w przyszłości oznaczać brak zakładanej poprawy dostępu pacjentów do opieki zdrowotnej. W perspektywie wprowadzenia nowych usług z zakresu opieki farmaceutycznej, z których będą mogli korzystać pacjenci, bardzo ważne jest by ustawa nie tylko dawała nam, farmaceutom nowe uprawnienia, ale chroniła również same apteki, w których te nowe usługi mają być świadczone – mówi Mariusz Kisiel, farmaceuta, prezes Związku Aptek Franczyzowych ZAF.
Samorząd aptekarski i Ministerstwo Zdrowia wydają się być głusi na apel farmaceutów. Już teraz, w czasie pandemii, zamykane są kolejne apteki, pod pretekstem przekroczenia 1 proc. posiadanych aptek w województwie, nawet te należące do niezależnych farmaceutów współpracujących z sieciami aptecznymi na podstawie umowy franczyzy. Przepis ten stosowany jest nie tylko w przypadku wydawania nowych zezwoleń, ale także wobec aptek już istniejących. Zamiast skoncentrować się na wsparciu polskiego pacjenta i wzmocnieniu zawodu farmaceuty, samorząd aptekarski toczy walkę o ograniczenie konkurencji na rynku aptecznym.