We wtorkowym spotkaniu udział wzięli przedstawiciele zarządów obu spółek. Posiedzenie odbyło się bez udziału mediów. Szef PKN Orlen wyjaśnił również, na jakim etapie jest konsolidacja obu firm.
ZOBACZ TEŻ: PKN ORLEN GOTOWY NA WYZWANIA PRZYSZŁOŚCI
– Ta decyzja oprócz tego, że jest związana z decyzją biznesową – przede wszystkim jesteśmy spółkami akcyjnymi w obszarze spółek Skarbu Państwa – to jest związana z bezpieczeństwem państwa. W momencie gdy będziemy mieć mocno zintegrowaną spółkę, wtedy możemy zdecydowanie działać, szybciej i sprawniej. Choćby nawet ostatnia sytuacja z zainfekowaniem rurociągów pokazuje, że ta fuzja jest tak naprawdę konieczna. Chcę zaznaczyć, że rafineria na Wybrzeżu jest położona bezpośrednio nad morzem i zupełnie inaczej będzie wyglądał proces dywersyfikacji czy zabezpieczenia naszego państwa w paliwa – powiedział dziennikarzom Obajtek po obradach WRDS.
Podkreślił, że jest zadowolony z przebiegu spotkania, a dialog społeczny jest ważny dla zrozumienia tej fuzji.
Na jakim etapie jest konsolidacja firm?
- Kalendarz był taki, że w pierwszej kolejności był list intencyjny, faza prenotyfikacji. Teraz składamy, w pierwszych dniach lipca, wniosek do Komisji Europejskiej. Zobaczymy, jaka będzie decyzja Komisji. To jest trudny proces - wyjaśniał Obajtek.
- Jak uzyskamy zgodę, to tak będziemy prowadzić proces konsolidacji jak - generalnie - w liście intencyjnym. Jak uzyskamy zgodę, to będziemy ten proces prowadzić jeszcze w tym roku - dodał szef Orlenu.
Co się stanie jeśli Komisja Europejska wyda negatywną decyzję w sprawie przejęcia kontroli nad Lotosem? Prezes Orlenu zapewnia, że to nie zatrzyma współpracy obu firm. Dodał, że w takim scenariuszu Orlen prawdopodobnie po pewnym czasie ponownie złoży wniosek koncentracyjny do Komisji.
SPRAWDŹ TEŻ: Pawłowicz w szponach oszustów?