
Gadu-Gadu: Od legendy do superaplikacji?
"Puls Biznesu" przypomina, że Gadu-Gadu, obok Naszej Klasy i Golden Line, było jednym z najpopularniejszych polskich komunikatorów internetowych na początku XXI wieku. Przetrwało jednak tylko GG. Teraz, po latach, fintech Fintecom, właściciel marki, planuje jej wielki powrót. Od 12 czerwca trwa zbiórka crowdfundingowa na platformie Emiteo, mająca na celu zebranie 1,9 mln zł na technologiczne zmiany.
Na razie zbiórka nie idzie tak, jak planowano. Internauci zadeklarowali wpłatę jedynie 96,3 tys. zł, co stanowi niewielki ułamek potrzebnej kwoty. Mimo to, Fintecom zapewnia, że zrealizuje plan, choć być może wolniej, nawet jeśli nie uda się zebrać całej sumy.
Superaplikacja, czyli wszystko w jednym
Nowe Gadu-Gadu ma być czymś więcej niż tylko komunikatorem. Ma stać się superaplikacją, integrującą wiele różnych usług. Jak mówi Jarosław Rybus, rzecznik prasowy GG, cytowany przez "Puls Biznesu":
- "Nasz pomysł to all-in-one, czyli aplikacja, która integruje w sobie wiele usług. Gadu-Gadu może być centrum rozrywki, komunikacji, płatności. Oczywiście wiemy, że jest Blik, Revolut czy mObywatel oraz wiele innych aplikacji, ale mamy społeczność prawie pół miliona zaangażowanych osób, co jest dobrym punktem startowym, żeby rozwijać te usługi".Obecnie z komunikatora korzysta miesięcznie około 500 tysięcy użytkowników. Fintecom liczy na to, że ta baza, w połączeniu z nowymi funkcjonalnościami, pozwoli na stworzenie silnej pozycji na rynku.
Młodzi fani GG
Wbrew pozorom, Gadu-Gadu nie jest tylko wspomnieniem z przeszłości dla czterdziesto- i pięćdziesięciolatków. "Puls Biznesu" zwraca uwagę, że bardzo liczną grupę użytkowników stanowią młodzi ludzie, szukający kontaktów z rówieśnikami. Większość z nich to osoby w wieku od 16 do 30 lat. To pokazuje, że GG ma potencjał, aby przyciągnąć nowe pokolenie użytkowników.