Ceny gazu 2022. Gaz w Europie znów jest tani. Najniższa cena gazu od wybuchu wojny

Gaz w Europie coraz tańszy

Odkąd wybuchła wojna na Ukrainie, cena gazu znacząco spadła. Tak tanio nie było do 22 lutego, kiedy wojska rosyjskie wkroczyły do Donbasu. W poniedziałek, 23 maja 2022 r. na giełdzie ICE odnotowano, że cena kontraktów na czerwcową dostawę megawatogodziny gazu spadła do 83 euro. We wtorek, kolejnego dnia, kurs wzrósł do 86 euro, ale w dalszym ciągu jest to dość niski poziom. Przez ostatnie dwa miesiące ceny gazu wynosiły ok 100 euro. - donosi portal Business Insider.

Co jest powodem taniego gazu w Europie?

Spadek ceny gazu w Europie spowodowany jest m.in. intensywnymi działaniami terminali LNG w Portugalii, Hiszpanii, we Włoszech, Francji, Holandii, na Litwie i w Polsce, do których w ostatnim czasie wpływa dużo statków, będące wypełnione gazem. Ze względu na wysokie europejskie ceny, dostawcy z całego świata chcą przekierować statki do terminalu w Świnoujściu. Takie rozwiązanie przyczynia się do zwiększenia podaży na rynku i finalnie do zmniejszenia ceny.

Polska traci przewagę nad Europą pod względem taniego gazu

Na chwilę obecną ceny gazu w Polsce w dalszym ciągu należą do jednych z najtańszych w Europie. Jednak Szwecja, Norwegia i Dania zdążyły już nas pod tym względem wyprzedzić. Blisko mają także Niemcy i Wielka Brytania. 

Jak podaje portal Business Insider na podstawie danych ENTSOE, odnotowane w poniedziałek i wtorek ceny za energię elektryczną w Polsce wyniosły 151 euro za megawatogodzinę. Najwyższa cena przypadła na Włochy. Tam cena wyniosła 230 euro. Powodem tego jest produkcja energii elektrycznej w 48 proc z gazu. W Polsce natomiast energia elektryczna została wyprodukowana w 6 proc dzięki temu surowcowi.

Ceny gazu w Europie - a co z gazem z Rosji?

Na razie gaz z Rosji dostarczany jest bez zakłóceń i mimo tego, że Komisja Europejska dostrzegła sprzeczność w płatnościach rublami i naniesionymi sankcjami, to znaleziono sposób na ich obejście. Polega ono na założeniu konta w Gazprombanku w euro i dolarach, gdzie następnie waluty wymieniane są na ruble. Ok połowa z 54 nabywców gazu z Europy otworzyła już takie konta, o czym powiedział w czwartek Aleksander Nowak, rosyjski wicepremier.  Umożliwiło to utrzymanie napływu gazu do Europy, co zmniejszyło obawę o niedobór podaży.

Polska i Bułgaria natomiast nie zgodziły się na płatność w rublach, która sprzeczna jest z kontraktem. Bliska tej decyzji zaczyna być Finlandia. Magazyny są coraz bardziej wypełnione, w związku z czym Europa nie musi martwić się o ryzyko niedoboru gazu w najbliższej przyszłości. Obecnie jest to 91 proc, a w 2021 roku wystarczającą ilością gazu w magazynach było zaledwie 48 proc. Jak informuje portal Business Insider, obecnie wypełnienie gazu w Unii wynosi 43 proc, w poprzednim roku było to 36 proc, jednak docelowo w Unii Europejskiej ma być utrzymany poziom w wysokości 80 proc.