Ceny gazu idą w górę. Jeszcze w tym roku
Ceny gazu na świecie idą w górę. Na przykład w poniedziałek 22 sierpnia, ceny gazu w holenderskim hubie TTF wzrosły o ok. 14 proc. Wzrosty cen gazu to m.in. efekt decyzji Gazpromu. Rosyjski koncern ogłosił, że 31 sierpnia zamknie na trzy dni gazociąg Nord Stream 1. Oficjalnie jest to niezbędne do wykonania prac serwisowych. Ale nieoficjalnie mówi się o celowym działaniu. Zgodnie z zapewnieniami przesył gazu ma wrócić po przerwie do standardowego poziomu. A jak będzie, to czas pokaże. Jedno jest pewne, ceny gazu pójdą w górę. W Polsce już niebawem możemy spodziewać się wyższych rachunków za gaz. W połowie sierpnia Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe taryfy, które zwiększą ceny za gaz jeszcze w tym roku. Wzrost stawek opłat wyniesie średnio 2,6 proc. W konsekwencji kompleksowe rachunki dla odbiorców w gospodarstwach domowych - tj. łącznie za gaz i jego dostawę - wzrosną od ok. 0,5 proc do 0,7 proc. Zmiana taryfy dystrybutora gazu uzasadniona jest wzrostem kosztów zakupu gazu na potrzeby zużycia własnego oraz wzrostem kosztów zakupu usług przesyłania gazu.
Polecany artykuł:
O ile wzrosną rachunki za gaz?
URE wylicza, że wprowadzenie nowych taryf oznacza, że odbiorcy zużywający najmniejsze ilości gazu, korzystający z tego paliwa głównie w celu przygotowywania posiłków (tzw. „kuchenkowicze”, grupa taryfowa W-1.1.), z tytułu tej zmiany zapłacą średnio o ok. 22 grosze więcej miesięcznie. Odpowiednio więcej zapłacą klienci, którzy zużywają stosunkowo duże ilości gazu, tj. np. do ogrzania domów. Tacy odbiorcy (grupa taryfowa W-3.6) zapłacą o ok 2,38 zł więcej miesięcznie.