Od środy 27.04. do Polski nie płynie już gaz z Rosji, ale nasze magazyny wypełnione są w blisko 80 proc. Od 1 października możemy liczyć na dostawy dzięki uruchomieniu Baltic Pipe, a już dziś rano, zgodnie z zapowiedziami, zaczął działać gazociąg Polska-Litwa (GIPL), który pełną przepustowość ma osiągnąć jesienią Dzięki temu Polska zyskała dostęp do terminala LNG w Kłajpedzie, ale także surowca transportowanego z Finlandii.
Prezes Urzędu Dozoru Technicznego: W Polsce nie będzie drugiego Czarnobyla
Liczącym 508 km gazociągiem Polska-Litwa można przesyłać obecnie do Polski ok. 1,9 mld m sześc., a z Polski ok. 2 mld m sześc. gazu rocznie. Pełna przepustowość ma być osiągnięta w październiku 2022 r. i wtedy z Polski na Litwę będzie mogło trafić 2,5 mld m sześc. gazu rocznie, a do Polski 2 mld m sześc.
Trasa gazociągu po stronie polskiej (Tłocznia Hołowczyce - Granica RP) wynosi 343 km i przechodzi przez teren trzech województw mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Gazociąg Polska-Litwa jest projektem o znaczeniu europejskim - Komisja Europejska przyznała inwestycji status "Projektu wspólnego zainteresowania" Budowa gazociągu była współfinansowana ze środków Unii Europejskiej.
Polska jest też połączona gazociągami z Niemcami i z Czechami, a w budowie jest gazociąg Polska – Słowacja, ma być ukończony w listopadzie 2022 r.
Polecany artykuł: