Z analizy wakacyjnych wydatków, dokonanych kartami Santander Bank Polska, wynika, że 55 proc. wszystkich transakcji bezgotówkowych to zakupy w supermarketach, dyskontach i sklepach spożywczych. 12 proc. transakcji stanowiły natomiast wydatki w restauracjach i barach, które były także średnio o 12 proc. wyższe w porównaniu z ubiegłorocznymi wakacjami. Co ciekawe, tego lata, w porównaniu z minionym, niemal o 1/3 spadła średnia wartość wydatków na podróże, co wydaje się być naturalnym skutkiem nadal istniejących pewnych obostrzeń w podróżowaniu.
Zobacz także: Gang Fajniaków w Biedronce. Wielka zmiana w zasadach akcji. Dostaniesz maskotkę szybciej
– Podczas tegorocznych wakacji (w okresie lipiec-sierpień) statystyczny klient naszego banku wydał kartami płatniczymi 2082 złotych na podróże, czyli o prawie jedną trzecią mniej niż przed rokiem. Niemal 9 razy płacił kartą w barach i restauracjach, zostawiając w nich łącznie 313 zł. Dwukrotnie w wakacje zapłacił kartą za hotel, wydając łącznie 525 zł – mówi Przemysław Chojecki, data scientist w Santander Bank Polska.
Sprawdź także: Co to jest emerytura honorowa? KAŻDY ma szansę na dodatkowe 4300 zł do emerytury
Patrząc na wakacyjną mapę wydatków kartami Santander Bank Polska w lokalach gastronomicznych, w podziale na powiaty, zaważyć można istotny wzrost liczby transakcji w porównaniu z ubiegłorocznym sezonem urlopowym na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie, w Białowieży, Borach Tucholskich i Bieszczadach, ale też w Tatrach, Beskidach i Karkonoszach. W tych regionach wzrosty są zdecydowanie wyższe niż w powiatach nadmorskich – Polacy wybrali jeziora, góry i lasy. Do powiatów, w których liczba transakcji kartami Santander Bank Polska w barach i restauracjach była o 90-100 proc. wyższa niż przed rokiem należą m.in.: powiat sokólski, grajewski, nidzicki, sępoleński, hajnowski, biłgorajski, leski, gołdapski, zamojski, suwalski, włodawski, olsztyński, bieszczadzki i piski.
– Wzrost liczby transakcji kartami Santander Bank Polska w barach oraz restauracjach w lipcu i sierpniu, a także wzrost liczby transakcji w sklepach spożywczych wskazują, że tegorocznym wakacyjnym hitem były Warmia i Mazury, Suwalszczyzna i Bieszczady. W czasie pandemii Polacy wybierali te regiony, które są znane jako nietłoczne czy wręcz dzikie, pozwalające spędzać czas na łonie natury – mówi Przemysław Chojecki, data scientist w Santander Bank Polska.
W okresie styczeń-sierpień br. logowania do aplikacji mobilnej Santandera spoza kraju stanowiły 5,6 proc. wszystkich. W tym czasie klienci Santander Bank Polska najczęściej logowali się w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii – kraje te stanowiły 59 proc. zagranicznych logowań. Natomiast w okresie wakacyjnym tj. w lipcu i sierpniu największe wzrosty procentowe liczby logowań do Santander Mobile widoczne były w Chorwacji, Bułgarii i Turcji.