Inwestorzy zareagowali pozytywnie na wezwanie Michała Sołowowa do sprzedaży wszystkich akcji Synthosu. Po otwarciu sesji na warszawskim parkiecie kurs chemicznej spółki rósł. Rano akcje Synthosu zdrożały o 2,71 proc. Około godziny 14 utrzymywały się na poziomie 2,51 proc. Po rozpoczęciu sesji akcja kosztowała 5,05 zł, około 14 było to 4,91 zł. Oferowana cena akcji w wezwaniu wynosiła 4,78 zł.
Sprawdź także: Szykuje się rewolucja na rynku pracy. Koniec umów-zleceń?
Synthos jest spółką będącą pierwszym w Europie producentem kauczuków emulsyjnych oraz największym europejskim producentem polistyrenu do spieniania. Jej głównym udziałowcem jest właśnie Sołowow, który ma 62,46 proc. udziałów o wartości ok. 4 mld złotych. Ponad 20 proc. akcji ma kilkadziesiąt funduszy inwestycyjnych w tym: OFE Aviva BZ WBK, OFE Nationale-Nederlanden, OFE PZU Złota Jesień, OFE AXA, OFE Generali. Pozostałe akcje są w wolnym obrocie.
Zobacz również: Zakaz handlu w niedzielę. Sklepy powstaną przy stacjach benzynowych?
Kapitalizacja spółki wynosi średnio 6,3 mld złotych. Zapisy ruszą 17 listopada. W tegorocznym rankingu „Wprost" 100 najbogatszych Polaków, Michał Sołowow zajął 3. miesce z majątkiem o wartości 8,3 mld złotych. W rankingu magazynu "Forbes", który ukazał się przed kilkoma dniami: "100 Największych Prywatnych Firm w Polsce" firma Synthos zajęła 5. miejsce z wartością spółki szacowaną na 8,1 mld zł. Zapisy na wezwanie rozpoczną się 17 listopada.
Polecamy: Fiskus kręci nowy bat. Również na zwykłych obywateli
Źródło: /pb.pl /businessinsider.pl /Wprost /Forbes