Pandemia koronawirusa i obostrzenia z nią związane sprawiły, że koncerty i spektakle odwołano, a artyści zostali pozbawieni źródła dochodu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego postanowiło artystom pomóc. W jaki sposób? We wrześniu został utworzony Fundusz Wsparcia Kultury, z którego artyści i instytucje prowadzące działalność kulturalną – teatralną, muzyczną lub taneczną mogły starać się o finansową pomoc. Jego budżet wyniósł 400 mln zł. Pomoc rządowa jednak została skrytykowana, bo wśród beneficjantów znaleźli się artyści należący do komercyjnej i finansowej czołówki w branży. Według opinii publicznej, akurat oni na brak pieniędzy narzekać nie powinni.
ZOBACZ TEŻ: Szczepionka na koronawirusa. Dla kogo? Ważna zapowiedź ministra zdrowia
W związku z wieloma krytycznymi głosami w tej sprawie, minister kultury Piotr Gliński postanowił wstrzymać wypłaty. Lista artystów, którzy mieli otrzymać rządowe wsparcie, zostanie ponownie rozpatrzona.
"W związku z wątpliwościami dotyczącymi rekompensat przyznanych w ramach Funduszu Wsparcia Kultury, minister kultury i dziedzictwa narodowego postanowił wstrzymać realizację wypłat ze środków FWK i przekazać listę beneficjentów do pilnej ponownej weryfikacji" - czytamy w komunikacie resortu.
Jednocześnie resort podkreśla, że rekompensaty za straty spowodowane pandemicznym zamknięciem instytucji i działalności gospodarczej w kulturze obejmują do ok. 40/50 proc. udokumentowanych strat (pomniejszonych o wcześniej otrzymane wsparcie antycovidowe) w okresie od marca do grudnia 2020 r. Są to więc rekompensaty za prawie roczne zamrożenie działalności, których celem jest wsparcie ważnego sektora polskiej gospodarki w obliczu bankructwa.
W dalszej części komunikatu czytamy: "Pamiętajmy, że kultura była tą gałęzią gospodarki, która jako pierwsza została zamrożona i jako ostatnia jest "odmrażana". Dzięki środkom z Funduszu Wsparcia Kultury, firmy i instytucje (a nie celebryci) będą mogły przetrwać także na początku przyszłego roku, do czasu pojawienia się szczepionki i odmrożenia gospodarki. Warto przy tym podkreślić, że w obszarze kultury powrót do równowagi będzie trudniejszych niż w sektorach gospodarki, które realizują bardziej elementarne codzienne potrzeby społeczne.
Gra idzie o tysiące miejsc pracy, a państwo ma obowiązek wspierać wszystkie sektory gospodarki. Dzięki takiemu działaniu polskiego rządu, nasza gospodarka broni się przed pandemią najlepiej w Europie, mamy najlepsze perspektywy wzrostu gospodarczego i obroniliśmy 5 mln miejsc pracy.
Ciężko doświadczony przez pandemię sektor kultury nie miał dotychczas przeznaczonego dla niego specjalnego programu wsparcia, jak sektor turystyczny czy transportowy. Fundusz Wsparcia Kultury jest właśnie takim programem. Dla gospodarki i przedsiębiorstw działających w kulturze, dla dziesiątków tysięcy zwykłych ludzi i ich rodzin".
SPRAWDŹ TAKŻE: Ujawniamy zarobki zespołu Golec uOrkiestra, Weekend i Kamila Bednarka. Będziecie w SZOKU!