Grzegorz Braun znów spowodował falę kontrowersji. Podczas sejmowych obrad powiedział do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, że ten "będzie wisiał". Polityk wszedł na mównicę, po tym jak chwilę wcześniej głos na temat służby zdrowia zabrał minister zdrowia. Mówi m.in. o tym, jak rozwiązać jej problemy, w tym odnosił się do spraw
finansowych. Wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska wykluczyła posła Konfederacji z obrad. Zapowiedziała, że bulwersującą wypowiedzią zajmie się Prezydium Sejmu. W mediach społecznościowych dodała, że to także sprawa dla prokuratury. Sam Niedzielski stwierdził, że zachowanie Brauna jest żenujące. Minister oczekuje od Prezydium Sejmu stanowczych i surowych kroków.
Czy Braun poradziłby sobie bez sejmowej pensji? Na pewno nie można go oskarżyć o brak zaangażowania w pracę. Z opublikowanych pod koniec grudnia 2020 ROKU statystyk wynika, że Grzegorz Braun zabiera głos na posiedzeniach Sejmu najczęściej ze wszystkich posłów. Od początku kadencji, a więc od 12 listopada 2019, do połowy grudnia 2020 poseł Konfederacji przemawiał z sejmowej mównicy 190 razy.
Zanim związał się z polityką karierę robił jako m.in. reżyser, scenarzysta i nauczyciel akademicki. Braun jako reżyser ma w swoim dorobku ponad 20 tytułów. Niektóre z nich wywoływały gorące publiczne debaty. Najbardziej burzliwa rozgorzała po dokumencie o kontaktach prezydenta Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa "Plusy dodatnie, plusy ujemne". Głośny był również film o gen. Wojciechu Jaruzelskim "Towarzysz Generał". Stworzył też serial filmowy "Zamach smoleński" o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 roku.
Oświadczenie majątkowe Brauna udokumentowało raczej niewielki majątek. Oficjalnie nie ma domu ani mieszkania. W jego oświadczeniu majątkowym nie ma żadnej wzmianki o nieruchomościach, w których przetrzymuje kolekcję książek o wartości powyżej 10 tys. złotych (o tych książkach, jako jedynym mieniu o wartości ruchomej przekraczającym 10 tys. zł już pisze, jednak bez podania ich konkretnej wartości).
Po rozpoczęciu kadencji w 2019 r. deklarował, że cały jego majątek to 11 000 złotych oraz 24 dolary amerykańskie (warte wówczas 91,69 zł). Rok później oświadczenie wzbogadziło się o środki z tytułu tantiem autorskich, umów i reklam z serwisu YouTube. To dało dochód 101 957,10 zł (średnia za miesiąc podskoczyła niemal o 3 tys. złotych do 8 496,42 zł na miesiąc). W 2021 roku Braun zadeklarował dochód 115 171,86 zł, co daje już niebagatelną sumę 9 597,65 zł miesięcznie. Dodatkowo poseł Konfederacji deklaruje posiadanie środków w postaci 4 576 PLN oraz 12 dolarów i 77 centów USA (ok. 46,61 zł).