Każdy kolejny rok przynosi zmiany w prawie. Nie inaczej będzie w 2018 roku. Handlowców, pracowników handlu i samych klientów czeka wiele nowości.
Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę. Od 2018 roku aż 23 niedziele bez zakupów [LISTA]
Zakaz handlu w niedzielę
Po poprawkach senatu projekt ustawy o zakazie handlu wrócił do sejmu. Wedle zapisów w projekcie zakaz handlu będzie obowiązywał w drugą i trzecią niedzielę miesiąca. Czyli zakupy w niedzielę zrobimy na początku i końca każdego miesiąca. Zakaz handlu zacznie obowiązywać 1 marca 2018. Od 1 stycznia 2019 r, sklepy będą otwarte tylko w ostatnią niedzielę, a od 2020 roku wszystkie niedziele będą wolne od handlu. Pierwszy niedziela z zakazem handlu przypada na 11 marca 2018 r.
Dodatkowo sklepy będą krócej czynne w Wigilię Bożego Narodzenia oraz w sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc - tylko do godz. 14. W uchwalonej przez Sejm ustawie zapisano katalog wyjątków od zakazu handlu. Dotyczy to: piekarni, cukierni, stacji benzynowych, kwiaciarni, sklepów z pamiątkami, sklepów z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi oraz placówek pocztowych.
Sprawdź również: Sylwester i Nowy Rok. Jak będą czynne sklepy? [Biedronka, Lidl, Tesco]
Opłata za foliówki
Od 1 stycznia 2018 roku zakupy będą jeszcze droższe, a to za sprawą tzw. opłaty recyklingowej, która będzie pobierana za torebki foliowe. Ich cena wyniesie co najmniej 20 groszy za sztukę.
Rozporządzenie ministra środowiska wprowadza tzw. opłatę recyklingową., którą ustalono na 20 groszy za sztukę. Po doliczeniu VAT będzie to ok. 25 groszy za foliówkę. To nie oznacza jednak, że sklepy zrezygnują z dotychczasowych opłat za jednorazowe siatki, które wynosiły ok. 8-10 groszy lub nawet kilkadziesiąt groszy za jedną. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie doliczenie przez sieci opłaty recyklingowej do pobieranych już przez sklepy opłat. A to może oznaczać, że za reklamówki jednorazowe klienci zapłacą ponad 30 groszy i więcej.
Ograniczenie sprzedaży alkoholu
Od nowego roku każda gmina w Polsce będzie miała możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży między godziną 22 a 6. Jak podaje serwis dlahandlu.pl, nowelizacja reguluje też problem dotyczący zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy. Będzie ona mogła, w drodze uchwały, ustalić maksymalną liczbę zezwoleń odrębnie dla sołectw, dzielnic, osiedli. Nowelizacja wprowadza zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych.
Czytaj koniecznie: 2018 rok przyniesie zmiany dla pracowników. Zobacz, co musisz wiedzieć
Podatek galeryjny
Kolejna danina dla handlowców? I tak i nie, bowiem nie zapłaci jej każdy przedsiębiorca. Podatek, który będzie obowiązywał od 1 stycznia 2018 r., dotyczy centrów handlowych i powierzchni komercyjnych w biurowcach. - Ale zapłacą oni podatek od majątku, tylko wówczas, gdy nie płacą podatku dochodowego. Ma on kompensować sytuację, w której podatek dochodowy nie pokrywa tego nowego podatku. To znaczy, że właściciele centrów handlowych, którzy normalnie płacą podatek dochodowy w kwocie przekraczającej ten podatek, który wprowadziliśmy, to dla nich jest on neutralny i nie zapłacą ani złotówki więcej. Ale jeśli unikano tu opodatkowania z dochodów, to będą musiały zapłacić tę różnicę w postaci podatku majątkowego - wyjaśniał w rozmowie z Superbiz.pl, poseł PiS Artur Soboń.
Rząd zaproponował w nowelizacji o PIT, wprowadzenie tzw. minimalnego podatku dochodowego w odniesieniu do podatników posiadających nieruchomości komercyjne o wartości przekraczającej 10 mln zł. Propozycja zakładała, że miesięczny podatek w wysokości 0,042 proc. byłby płacony od nadwyżki wartości nieruchomości ponad tą kwotę. Finalnie zmniejszono wysokość proponowanego podatku do 0,035 proc. W przypadku przykładowego budynku o wartości 110 mln zł będzie to zatem 35 tys. zł miesięcznie, czyli 420 tys. zł rocznie - przypomina dlahandlu.pl.
Źródło: superbiz.pl, dlahandlu.pl