
Według Financial Times już w 2022 roku Komisja Europejska rozważała dwukrotne podniesienie minimalnej stawki akcyzy na wyroby tytoniowe – z obecnych 1,80 euro do 3,60 euro za paczkę papierosów. Wówczas temat wstrzymała wojna w Ukrainie i kryzys geopolityczny. Projekt nie widnieje w oficjalnym harmonogramie prac KE na ten rok, ale, według nieoficjalnych doniesień, Bruksela już w najbliższym czasie ma do niego wrócić.
W przypadku wejścia w życie planowanej reformy to m.in. Polska miałaby najwięcej do stracenia – akcyza jest u nas na znacznie niższym poziomie od proponowanej, a średnia cena papierosów jest zdecydowanie poniżej europejskiej średniej. Obecnie paczka papierosów w Polsce paczka kosztuje średnio około 20 zł (4,72 euro). Średnia cena papierosów we wszystkich 27 państwach UE, według portalu Tax Foundation, to około 25,5 zł (5,98 euro). Dla odmiany w takich krajach jak Holandia, Belgia, Dania czy Francja nowelizacja przeszłaby praktycznie bez echa – te kraje już teraz z nawiązką spełniają potencjalne nowe unijne minima.
Na zmianach szczególnie zależy Holandii, która ma jedna z najdroższych papierosów w UE, a podatek akcyzowy w tym kraju wynosi prawie 33 zł (7,66 euro). Jak podaje holenderski rząd, w ubiegłym roku średni koszt jednej paczki wyniósł ok. 47 zł (11,1 euro). Holendrzy masowo kupują więc wyroby tytoniowe za granicą. Z badania przeprowadzonego w kwietniu b.r. przez Kantar na zlecenie VSK wynika, że w Holandii blisko 40 proc. papierosów i aż 60 proc. tytoniu do ich samodzielnego skręcania pochodzi z zagranicy, w tym m.in. z Polski. Podniesienie cen również w innych krajach unijnych rozwiązałoby ten problem i zwiększyłoby wpływy z podatków ze sprzedaży krajowej.
Prace nad podniesieniem akcyzy rozpoczną się jeszcze tej wiosny?
Jak donosi brukselki serwis Euractiv, na początku maja Komisarz UE ds. klimatu, neutralności emisyjnej i czystego wzrostu, odpowiadający za dyrektywę akcyzową i podatki Holender Wopke Hoekstra, miał przekazać europosłom, że chce, aby jeszcze przed końcem polskiej prezydencji w UE przedstawiono wniosek o zmianę dyrektywy akcyzowej na wyroby tytoniowe, tzw. Tobacco Excise Directive (TED).
Kilka źródeł przekazało nam [portalowi Euractiv – dop.], że Hoekstra wyraził osobiste życzenie zajęcia się kontrowersyjnym dokumentem. Stanowisko Hoekstry może być niezgodne z jego szefową, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, ponieważ rewizja dyrektywy dotyczącej podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych (TED) nie jest częścią programu prac Komisji na 2025 rok – informuje Euractiv.
Podczas śniadania [z europosłami w Strasburgu – dop.] Hoekstra przyznał, że niektóre państwa członkowskie UE są przeciwne podniesieniu podatków na tytoń. Aby przyjąć znowelizowaną wersję dyrektywy TED, potrzebna będzie jednomyślność, a ponieważ niektóre państwa członkowskie zostaną przez nią bardziej dotknięte niż inne, to równanie staje się trudne do rozwiązania. [...] Holandia, ojczyzna Hoekstry, już nałożyła wysokie podatki na tytoń, przez co [nowelizacja dyrektywy] nie będzie tu miała większego wpływu. To holenderski rząd przewodzi działaniom mającym na celu nakłonienie Komisji do otwarcia wszystkich przepisów dotyczących tytoniu w tym roku i krytykuje organ wykonawczy UE za szkodliwe opóźnienia – dodaje portal.
Już trzynaście państw członkowskich UE podpisało zainicjowany przez Holandię list popierający przyjęcie znowelizowanej dyrektywy akcyzowej w sprawie wyrobów tytoniowych (TED). Poza Holandią są to: Austria, Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Irlandia, Hiszpania, Słowacja i Łotwa. To głównie te państwa, w których nowa dyrektywa akcyzowa albo w ogóle nie wpłynie na rynek tytoniowy, albo wpłynie na niego tylko nieznacznie. Przeciwne dyrektywie są cztery kraje: Włochy, Grecja, Rumunia oraz Luksemburg. Dziesięć państw jeszcze nie podpisało listu – m.in. Polska.
Czy taki scenariusz jest realny? Nawet gdyby polska prezydencja od razu rozpoczęła prace nad dyrektywą akcyzową, to nie zdążyłaby doprowadzić sprawy do końca. Jeśli Dania – kolejna w kolejce do prezydencji w UE – przejmie temat po Polsce, prawdopodobnie nie będzie blokować zmian. Dania już dziś spełnia unijne minima w tym względzie – akcyza wynosi tam około 22,5 zł (5,27 euro) za paczkę papierosów.
Podane kwoty zostały przeliczone z Euro na złotówki według kursu NBP 4,25 zł z dnia 20 maja 2025 r.