- Ponad 20 tysięcy darczyńców wsparło Duralex w ciągu kilku godzin
- Zebrano 19 milionów euro, czterokrotnie więcej niż zakładano
- Firma może legalnie wykorzystać maksymalnie 5 milionów euro na modernizację
- Szklanki Duralex były w latach 90. niemal w każdym polskim domu
Duralex zbiera miliony. Francuzi ratują kultową markę
Apel francuskiej firmy Duralex o wsparcie finansowe spotkał się z niespotykanym odzewem. W zaledwie kilka godzin ponad 20 tysięcy osób zadeklarowało pomoc dla producenta legendarnych szklanek. Zebrana podczas zbiórki pieniędzy kwota wyniosła ostatecznie 19 milionów euro.
– Musieliśmy zakończyć zbiórkę, bo zbyt dużo osób chciało nam pomóc – powiedział w radiu RTL dyrektor generalny Francois Merciano.
To czterokrotnie więcej, niż planowano. Francuskie przepisy pozwalają jednak firmie wykorzystać maksymalnie 5 milionów euro z zebranych środków. Pieniądze mają umożliwić modernizację fabryki i powrót do pełnej produkcji.
Szklanki Duralex i kryzys energetyczny. Co poszło nie tak?
W kwietniu 2024 roku Duralex został postawiony w stan upadłości. Przyczyną były spadające obroty i rosnące koszty produkcji. Firma borykała się z miesięcznymi wydatkami na poziomie 2,5 miliona euro.
Prawdziwe problemy zaczęły się w 2022 roku. Po ataku Rosji na Ukrainę wybuchł kryzys energetyczny. Ceny prądu i gazu drastycznie wzrosły. Produkcja została wstrzymana na kilka miesięcy. W 2023 roku obroty firmy spadły o prawie 12 procent.
Nowy właściciel, firma La maison du verre, przejął markę i podjął walkę o jej przetrwanie. Mimo rządowej pomocy sytuacja pozostawała trudna.
Chińska konkurencja i unijne przepisy. Duralex w potrzasku
Firma zmagała się z wieloma wyzwaniami jednocześnie. Brak popytu na produkty, niższe ceny oferowane przez chińskich konkurentów i unijne wymogi środowiskowe. Opłaty za emisję dwutlenku węgla dodatkowo obciążyły budżet producenta.
Duralex działa od 1945 roku. Jego produkty znane są na całym świecie. W Polsce szklanki tej marki były szczególnie popularne w latach 90. Można je było znaleźć niemal w każdym polskim domu.
Firma rozważa uruchomienie drugiej zbiórki. Ma to umożliwić dalszy rozwój działalności i powrót do świetności kultowej marki.
Polecany artykuł:
