banknoty/pieniądze

i

Autor: Materiały prasowe

Drożyzna

Inflacja w Polsce nie zwalnia. GUS podał dane za wrzesień 2022

2022-09-30 10:01

Główny Urząd Statystyczny udostępnił dane nt. poziomu inflacji we wrześniu 2022. Z raportu GUS wynika, że w porównaniu z wrześniem 2021 ceny towarów i usług wzrosły o 17,2 proc. Przypomnijmy, że w sierpniu wskaźnik ten wynosił 6,1 proc. r/r. Sytuacja staje się dramatyczna. Inflacja w Polsce dawno przekroczyła bezpieczny poziomi 2,5 proc.

GUS o inflacji w Polsce: Nie mieliśmy takiego wzrostu cen od przeszło 20 lat

We wrześniu dynamika CPI podniosła się z 16,1 do 17,2 proc. i była najwyższa od 1997 r. W porównaniu z sierpniem ceny wzrosły aż o 1,6 proc. – to największy miesięczny skok od maja. Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że najwięcej wzrosła cena nośników energii — aż o 44,2 proc. rdr. Względem poprzedniego miesiąca zdrożały one o 3,7 proc. "Najmniej" podrożały paliwa. Względem poprzedniego roku obecnie notowany jest wzrost o 18,3 proc. Natomiast względem sierpnia zanotowały spadek o 2,1 proc.

-Inflacja to jednak nie tylko nośniki energii i żywność. Drożeje praktycznie wszystko. Presja cenowa rozlała się po całej polskiej gospodarce. Firmy przerzucają rosnące koszty na konsumentów, zachodzą tzw. efekty drugiej rundy. Oznacza to, że inflacyjną czkawką w cenach dóbr i usług odbija się dziś skok cen paliw i energii po wybuchu wojny na Ukrainie – komentuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl

Zdaniem analityków z mBanku, za tak duży wzrost cen ponownie odpowiada drożejąca żywność, które z miesiąca na miesiąc nie przestają nas zdumiewać. Nie bez znaczenia są wzrosty cen surowców, energii - piszą bankierzy. Oczekujemy, że inflacja bazowa ponownie dorzuci się do podbicia ostatecznego wskaźnika wzrostu cen we wrześniu - piszą w komentarzu analitycy mBanku.

Podobnego zdania jest Aleksandra Świątkowska, ekonomistka z Departamentu Rynków Finansowych i Analiz BOŚ. Jej zdaniem do dalszego wyraźnego wzrostu wskaźnika CPI przyczynił się przede wszystkim skokowy wzrost cen opału - uważa Świątkowska z BOŚ. Analityczka zauważa, że wspomniany opał zdrożał o ponad 25 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem za sprawą wzrostu cen węgla dla odbiorców detalicznych.

Czy przez inflację RPP znów podniesie stopy?

"Wielu obserwatorów gospodarki, w tym niektórzy członkowie RPP, zapowiadali, że po sierpniowym szczycie, inflacja będzie się obniżała w kolejnych miesiącach. Nasze szacunki nie potwierdzają takiego scenariusza" - konstatują eksperci ING Banku Śląskiego. To może pchnąć Radę do jeszcze jednej podwyżki stóp, choć według zapowiedzi prof. Glapińskiego cykl podwyżek stóp procentowych miał się skończyć we wrześniu.

Te informacje potwierdzają analitycy Santander Bank. Ich zdaniem, w RPP przez ostatni miesiąc pojawiały się głosy o możliwości przerwy w podwyżkach stóp. Prezes Glapiński oraz kilku innych członków Rady wskazywali, że spodziewają się szczytu inflacji w wakacje (sierpniowy odczyt to 16,1 proc. r/r), a zatem wzrost cen we wrześniu może być dla nich zaskoczeniem-konstatują analitycy. Za podwyżkami stóp procentowych przemawia również wyjątkowa słabość złotego. 

Rząd przegrywa z inflacją

Zdaniem Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan, rząd jak nie rozumiał, tak nie rozumie, że kluczowa w powstrzymaniu takiej skali wzrostu cen jest pomoc przedsiębiorcom, którzy obecnie są zmuszani do przerzucania wyższych kosztów na konsumentów. Zamiast tego dowiadują się o przygotowywanym podatku od nadzwyczajnych zysków, który miałby objąć wszystkie duże firmy. 

To będą rekordowo drogie święta Bożego Narodzenia

Analitycy prognozują, że szczyt inflacji przypadnie za kilka miesięcy, a tak się składa że wtedy przypadają święta. Jak prognozuje Bartosz Sawicki analityk Cinkciarz.pl może przekroczyć 20 proc. Dla ścieżki inflacji konsumenckiej w 2023 r. kluczowy będzie kształt programów osłonowych rządu i czas ich utrzymywania. Można jednak ostrożnie szacować, że na koniec przyszłego roku dynamika cen wciąż osiągać będzie wartości dwucyfrowe - prognozuje analityk.

Zielonka z Lewiatana dodaje, że nic nie wskazuje na to, że najbliższe miesiące przyniosą jakąś ulgę i odwrócenie trendu. Popyt konsumpcyjny nie zmniejsza się w stopniu mogącym chociażby częściowo zastopować wzrosty cen. A rząd swoimi działaniami jeszcze bardziej go wspiera. Widać to po sierpniowych danych o sprzedaży detalicznej, która wybiła się dzięki szerokiemu uruchomieniu wakacji kredytowych. Polacy zamiast oszczędzać ruszyli do sklepów. 

Pieniądze to nie wszystko - Stanisław Szwed
Sonda
Czy Twoim zdaniem PiS radzi sobie z drożyzną?
Listen to "Rachunki za prąd mogą być WIĘKSZE NIŻ CZYNSZ za mieszkanie - Monika Piątkowska [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze