Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash podał 7 stycznia, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2019 r. wzrosły o 3,4 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,8 proc. To osiągnięcie najwyższego poziomu od października 2012 r.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czynsze i zakupy drożeją. Efekt podwyżek pensji
- Ceny żywności ponownie rosły powyżej wzorca sezonowego, a ich roczna dynamika przyspieszyła do 7 proc. rok do roku, głównie za sprawą cen mięsa, przede wszystkim wieprzowiny, a także owoców, warzyw oraz cukru - ocenił ekonomista. Analityk stwierdził, że wysoka dynamika cen żywności może się utrzymywać w kolejnych miesiącach - analizuje dr Marcin Czaplicki, ekonomista z PKO BP.
Eksperci podkreślają, że wykrycie ptasiej grypy w krótkim okresie może skutkować nadpodażą drobiu i jaj na rynku, w związku z wstrzymaniem eksportu poza UE.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Lekarze zarabiają poniżej pensji minimalnej! Wszystko przez błąd ministerstwa
Stopy procentowe do zmiany?
Według głównej ekonomistki Baku Pocztowego Moniki Kurtek, tak wysoki poziom na pewno jest niepokojący dla części RPP i wywoła dyskusję na temat obecnie prowadzonej polityki pieniężnej. Według ekonomistki, nie należy się jednak spodziewać zmian stóp procentowych w najbliższych miesiącach, gdyż Rada zapewne będzie chciała poczekać i poobserwować kolejne dane. "Możemy jednak jutro, po posiedzeniu RPP, nie usłyszeć już dotychczasowych zapewnień o stabilizacji stóp procentowych nawet do 2022 r." - wskazała.