ING Bank Śląski zablokował karty części klientów! To ze względów bezpieczeństwa
ING Bank Śląski informuje, że w nocy z piątku na sobotę (26-27 maja) otrzymał informację od jednego z operatorów kart, że doszło do wycieku danych. Udało się ustalić których kart mogło to dotyczyć, dlatego prewencyjnie zostały zablokowane, żeby nikt nie mógł ich wykorzystać w nieuprawniony sposób.
- Problem dotyczy niewielkiej części naszych klientów. Jeśli jednak jesteś jednym z nich, prawdopodobnie otrzymałeś od nas wiadomość SMS z informacją o zablokowaniu karty - czytamy w komunikacie banku.
Bank uspokaja klientów. "Wszystko mamy pod kontrolą"
Bank zapewnia klientów, że nie muszą się niepokoić, sytuacja jest pod kontrolą, a pieniądze i dane klientów są bezpieczne. Poinformował również jak szybko odzyskać możliwość płacenia kartą.
ING Bank Śląski ostrzega przed paniką i informuje, że z uwagi na ilość dzwoniących trudno jest połączyć się z ich infolinią. Zaleca skorzystanie z aplikacji Moje ING by zastrzec problematyczną kartę. Choć została już zablokowana przez bank, dopiero jej zastrzeżenie pozwala na zamówienie nowej. ING Bank Śląski zaleca zamówienie nowej karty, wybierając z oferty i dodaje, że jest to bezpłatne. Na czas dostawy karty możemy korzystać z płatności zbliżeniowych telefonem.
ZOBACZ TAKŻE: Obawiasz się kradzieży danych? Hakerzy nie wykradną twojego PESEL-u...Sam im go dasz!
- Jeśli jesteś jedną z osób, której kartę musieliśmy zablokować, przepraszamy Cię za tę niedogodność. Wiemy, jak irytujące jest gdy nie można korzystać ze swoich pieniędzy. Wycieki danych są częścią współczesnego, cyfrowego świata. Naszym zadaniem jest stać na straży Twojego bezpieczeństwa, prywatności i pieniędzy. Staramy się to robić najlepiej jak potrafimy - pisze bank w komunikacie.
Polecany artykuł: