Zakaz handlu w niedziele
- Większość placówek handlowych przestrzegała zakazu handlu w minioną niedzielę - sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, a w małych sklepach pracowali właściciele bądź członkowie ich rodziny - ogłosiła w czwartek Państwowa Inspekcja Pracy.
Zobacz również: Kontrolerzy protestują przeciwko pracy w niedziele
W terenie w minioną niedzielę było ok. 500 inspektorów PIP. Inspekcja sprawdziła wtego dnia 7 tys. placówek handlowych i skontrolowała 2,5 tys. sklepów.
Do PIP spłynęło aż 341 telefonicznych zgłoszeń o potencjalnym łamaniu zakazu handlu. Większość z nich była bezzasadna i tylko w trzech przypadkach nałożono na handlowców mandaty - w Poznaniu, Szczecinie, Krakowie. Skierowano też dwa wnioski do sądu - w Zielonej Górze i w Poznaniu.
Sprawdź też: Zakaz handlu. Związkowcy doniosą na Biedronkę do Inspekcji Pracy, bo firma skorzystała z wyjątku w ustawie
Obecny na konferencji wiceminister Stanisław Szwed z satysfakcją odnotował, że nie sprawdziły się czarne wizje związane z wprowadzeniem ograniczeń handlu w niedzielę. - Dziękuję inspektorom pracy, którzy w niedzielę kontrolowali przestrzeganie zakazu handlu za dobrze wykonaną pracę i reakcję na zgłoszone i ujawnione przypadki łamania prawa – podkreślił wiceszef MRPiPS.