Kanclerz Niemiec Angela Merkel uznała nałożone przez USA cła za "bezprawne", a rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert stwierdził, że przytaczane przez USA powody takiego ruchu (tj. bezpieczeństwo narodowe) są bezzasadne. Mimo tego, że nasz eksport stali do USA wynosi ledwie 9 tys. ton ( z 1,1 mln ton sprzedaży zagranicznej surowca) to cła niewątpliwie uderzą w Polską gospodarkę.
Wszystko dlatego, że najważniejszym partnerem handlowym USA w Unii są Niemcy, a polska gospodarka nierozerwalnie zintegrowana jest z niemiecką. Nasz zachodni sąsiad ostrzega, że wojna z USA osłabi tempo niemieckiego wzrostu o 1 procent PKB. Biorąc pod uwagę fakt, że aż 15 procent inwestycji zagranicznych w naszym kraju to inwestycje niemieckie możemy spodziewać się, że to w Polsce Niemcy będą szukały oszczędności.