Wybory w USA

Joe Biden i jego majątek. Ile zarabia prezydent USA?

2022-03-25 9:47

Joe Biden i jego majątek. Jako 46. prezydent USA i polityk z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem zdążył się dorobić nie lada fortuny, liczonej w milionach dolarów. Na pewno jednak nie należy do grupy najbogatszych Amerykanów na świecie, jak jego poprzednik Donald Trump. Nie bez powodu Joe Biden jest też nazywany "chłopcem z prowincji".

Joe Biden i jego majątek. Dzieli go wraz z żoną

Jak podaje amerykański Forbes, Joe Biden wraz z żoną Jill posiada majątek o wartości 9 mln dolarów. Na podstawie sprawozdań finansowych prezydenta USA ustalono, że jego lwią część stanowią nieruchomości. Joe Biden ma dwa domy w Delaware warte łącznie 4 mln dolarów, oraz ok. 4 mln dolarów w gotówce i papierach inwestycyjnych.

Zobacz: Joe Biden w Rzeszowie. To już pewne! Wiemy, z kim spotka się prezydent USA

Forbes podaje, że w latach 1998-2019 polityk wraz żoną zarobił ok. 22,5 mln dolarów. Trzy czwarte tej kwoty zyskał od 2017 roku, gdy zakończyła się jego kadencja jako wiceprezydenta. W 2017 i 2018 roku Jill i Joe Biden zarobili 11,1 i 4,6 mln dolarów.

Groby żony i dzieci Joe Bidena, nowego prezydenta USA

Joe Biden i jego zarobki z polityki

Prezydent USA jest już doświadczonym politykiem, wcześniej przez 26 lat był senatorem. Osoby piastujące to stanowisko w Stanach Zjednoczonych mogły niegdyś liczyć na 42 tys. dolarów rocznie, a jak podaje Forbes obecnie to 174 tys. dolarów. Jako wiceprezydent USA, Joe Biden otrzymywał 230 tys. dolarów rocznie, a jako prezydent może liczyć na uposażenie wysokości 400 tys. dolarów rocznie.

Ponadto piastujący funkcję prezydenta Stanów Zjednoczonych otrzymuje dodatki. Wśród nich jest dodatek reprezentacyjny wysokości 50 tys. dolarów, czy 100 tys. dolarów na podróże służbowe i 19 tys. dolarów na rozrywkę. Nie ma wątpliwości, że majątek Joe Bidena znacznie się powiększy po zakończeniu prezydentury. 

Sonda
Czy cieszysz się, że Joe Biden przyleci do Warszawy?

Joe Biden ma również inne źródła dochodu

Joe Biden zarabia również na tantiemach z książek, czy na wystąpieniach publicznych, za które liczy honorarium od 40 tys. do 190 tys. dolarów. Ponadto jako wykładowca Penn Bridge Center for Diplomacy and Global Egagement na Uniwersytecie w Pensylwanii zarobił 540 tys. dolarów. W przeciwieństwie do swojego poprzednika Donalda Trumpa, obecny prezydent USA nie jest spadkobiercą wielkiej fortuny. Jego ojciec był sprzedawcą samochodów w niedużym miasteczku Scranton.

Galeria poniżej: Gdzie nocują prezydenci USA w Polsce? W takich luksusach będzie spał Joe Biden

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze