Joe Biden w Warszawie
Prezydent USA, Joe Biden ma przylecieć do Europy w tym tygodniu. Na jego trasie znalazła się też Warszawa. O celach wizyty Joego Bidena w Europie pisze Reuters. W Brukseli Biden ma spotkać się przywódcami UE, NATO i grupy G7. "Pracujemy nad piątą rundą sankcji i proponowanych jest wiele nowych rozwiązań" – powiedział Reutersowi starszy dyplomata UE. Dotychczasowe sankcje nie przyniosły oczekiwanych efektów, wojna na Ukrainie wciąż trwa. "To stawia kraje Wspólnoty przed najtrudniejszym ekonomicznie wyborem, czy celować w rosyjską ropę, tak jak zrobiły to Stany Zjednoczone i Wielka Brytania (red. wstrzyma dostawy z tego kierunku do końca 2022 r. )" - pisze Reuters.
Polecany artykuł:
Kraje bałtyckie mają opowiadać się na embargiem, ale Niemcy ostrzegają przed zbyt szybkim działaniem z powodu już wysokich cen energii w Europie. W parze z dyskusjami o ropie idzie też kwestia gazu. Moskwa ostrzegła, że sankcje UE na rosyjską ropę mogą skłonić ją do wstrzymania lub ograniczenia dostaw gazu do Europy. A to może mieć ogromny wpływ na ceny paliw i gazu także w Polsce.
"Jeśli chodzi o wpływ na ceny na stacjach w Polsce ewentualnych unijnych sankcji na rosyjski sektor energetyczny, to będzie on zależał od tego, jak te obostrzenia zostaną wdrożone w życie, np. od kiedy miałyby obowiązywać. Na pewno biorąc pod uwagę fakt, że Rosja jest ciągle kluczowym dostawcą ropy naftowej do Polski i w razie embarga trzeba będzie przeorganizować logistykę przestawić się na dostawy surowca drogą morską, należy zakładać podwyżki cen na stacjach pali, ale ciągle za mało wiemy, aby próbować ocenić ich skalę" - mówi Grzegorz Maziak, redaktor naczelny e-petrol.pl.