Już za 10 dni będziemy używali nowych 200-złotówek

Już za 10 dni nowe banknoty trafią do naszych portfeli. Na pierwszy rzut oka nie będą specjalnie różniły się od obecnie używanych 200-złotówek, ale różnica, choć nieduża, będzie zauważalna. Co się zmieni?

ZOBACZ TEŻ: Będzie nowy nominał! 500-złotowy banknot z królem Sobieskim już od 2017 r.

Przede wszystkim banknot będzie sporo jaśniejszy niż obecnie. Ponadto w oczy będzie się rzucała zmieniona nitka zabezpieczająca, tzw. okienkowa, która będzie przy obracaniu banknotu zmieniała kolor ze złotego na zielony. Będzie się też na niej „poruszał” wzór szachownicy.

Zmienią się ponadto ozdobne elementy banknotu – na awersie pojawi się tzw. znak królewski (tracza herbowa, w której polu znajduje się litera „S”) zmieniający kolor ze złotego na zielony, a na rewersie znajdzie się złoty, opalizujący ornament.

ZOBACZ TEŻ: 13,4 tys. zł – tyle kosztowało 6 godzin spotkania Kaczyńskiego z Orbanem!

Na banknocie pojawią się też nowe ułatwienia dla osób niewidomych – na obu krótszych krawędziach banknotu na awersie pojawi się dziesięć poziomych, wypukłych kresek, a wypukły trójkąt w lewym dolnym rogu przybierze nową formę – będzie się składał z dobrze wyczuwalnych w dotyku, drobnych kółek.

Po co NBP wprowadza zmiany? Aby banknoty było jak najtrudniej sfałszować. Wprawdzie w przypadku naszej waluty fałszerstwa nie zdarzają się często, ale postęp technologiczny otwiera przed nieuczciwymi osobami nowe możliwości, dlatego też zmiana zabezpieczeń jest koniecznością.

Źródło: prnews.pl