Samochód, deska rozdzielcza, licznik

i

Autor: Anna Garwolińska/Super Express Samochód, deska rozdzielcza, licznik

Kary za cofanie liczników i kradzież tablic. Rząd będzie ścigał oszustów

2018-09-11 16:43

Gdy kupujemy samochód z drugiej ręki, często słyszymy, że to „igła”, a poprzedni właściciel niemal w ogóle nim nie jeździł. Później okazuje się, że licznik wskazujący 20 tys. przebiegu faktycznie miał go 320 tys. Czy nieuczciwemu sprzedawcy grozi za to kara? Póki co nie, ale Ministerstwo Sprawiedliwości ma pomysł, by to zmienić.

Resort Sprawiedliwości przygotował program reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo”. Chcą, by nie tylko wielcy oszuści trafiali za kratki, ale także ci drobni, którzy najczęściej uprzykrzają życie Polakom. Jednym z celów ministerstwa będą samochodowi kanciarze.

Jak czytamy w programie, dziś są oni niemal bezkarni i wykorzystują nieświadomych nabywców, którzy często na zakup auta wydają ostatnie oszczędności. Popularne jest tzw. przekręcanie liczników. Bez żadnych konsekwencji niektóre warsztaty oferują dziś taką usługę.

W myśl nowych przepisów za cofnięcie licznika grozić będzie kara od 3 do 5 lat więzienia. Otrzyma ją nie tylko „kręcący” licznik, ale też osoba, która to zleciła. Podobną karę ministerstwo sprawiedliwości przewidziało dla właścicieli samochodów, którzy w stacji kontroli pojazdów nie zgłoszą wymiany całego licznika na nowy.

Polscy kierowcy narzekali też na kradzież tablic rejestracyjnych. Złodzieje zwykle montowali je później w samochodach, które wykorzystywali np. do okradania stacji benzynowych. Niestety, pierwsze podejrzenia policja kierowała w stronę okradzionego z tablicy rejestracyjnej poszkodowanego. Złodziei mają teraz odstraszać surowe kary.

Resort chce, by kradzież tablicy rejestracyjnej stała się przestępstwem, a nie jak dotychczas wykroczeniem. Zamiast aresztu czy grzywny do 5 tys. złotych za taką kradzież ma grozić od 1 miesiąca do 5 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze