Czyste Powietrze

i

Autor: Shutterstock, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Rozmowa SE

Wymuszanie pełnomocnictw, pobieranie dotacji na 7 domów. Tak wyglądał program "Czyste powietrze" za PiS

2024-12-24 17:59

"Skończymy z najwyższymi dotacjami dla osób, które w rzeczywistości nie potrzebują tak wysokiego wsparcia" - zapowiada w rozmowie z Super Biznesem, Robert Gajda wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). W wywiadzie wiceprezes Gajda mówi również m.in. o licznych nieprawidłowościach przy wypłacaniu środków za poprzednich rządów, o tym ile środków jest do wzięcia oraz jak wygląda uszczelnienie systemu przyznawania środków z programu "Czyste Powietrze".

Super Biznes: Wiemy, że program "Czyste Powietrze" napotkał pewne turbulencje. Dlaczego został wstrzymany?

Robert Gajda: Program nadal działa – obsługujemy już złożone wnioski, trwa wypłacanie dotacji, a 12 grudnia ruszył nabór wniosków na terenach dotkniętych we wrześniu powodzią. Ale rzeczywiście w pozostałych częściach kraju od 28 listopada nie można złożyć wniosków o dofinansowanie z programu Czyste Powietrze. Wstrzymaliśmy nabór nowych wniosków, ponieważ mieliśmy mocne przesłanki od państwowych służb o nieprawidłowościach. Mieliśmy do czynienia z różnymi formami nadużyć. 

Czy może Pan podać przyklady tych nieprawidłowości?

Rekordzista uzyskał około 900 tysięcy złotych dofinansowania na siedem nieruchomości, przepisując część każdej z nich na osobę o niskich dochodach. Poważnym problemem były też "rachunki grozy" - ludzie instalowali pompy ciepła w nieocieplonych domach, co prowadziło do bardzo wysokich rachunków za prąd. To nie wszystko, bo odkryliśmy także przypadki „wymuszania” pełnomocnictw, wykorzystywanych później na niekorzyść beneficjenta. Do tego dochodzi zawyżanie kosztów.

Jak rozumiem podjęliście Państwo próby uszczelniania systemu?

Oczywiście podjęliśmy już wiosną próby uszczelnienia systemu. W kwietniu np. wprowadziliśmy wymóg notarialnego potwierdzenia pełnomocnictwa dla wykonawcy, ale pojawiły się "obwoźni notariusze", co jest niezgodne z prawem. W czerwcu, po wprowadzonych zmianach, około 40 proc. pomp ciepła wypadło z listy zielonych urządzeń i materiałów (listy ZUM) w programie Czyste Powietrze, ponieważ nie spełniało wymogów. Ale to nie wystarcza. Dlatego teraz przeprowadzamy gruntowną reformę i szeroko ją konsultujemy. Chcemy poprawić i doszczelnić program, żeby działał efektywniej i prowadził do rzeczywistego zmniejszenia rachunków za energię.

 Czy wiadomo kiedy ruszy jego nowa odsłona?

Program w nowej wersji wróci 31 marca 2025 roku.

Jakie są kluczowe zmiany w nowej odsłonie - na jakich zasadach będzie działał?

Przede wszystkim kończymy z finansowaniem na konto wykonawcy. Środki będą przekazywane na specjalne konto celowe beneficjenta. To zabezpieczenie zarówno przed nieuczciwymi wykonawcami, jak i przed sytuacjami, gdy beneficjenci mogliby przeznaczyć środki na inne cele. W planach mamy system transzowy - pierwsza zaliczka 20% na rozpoczęcie prac, następnie kolejne transze po weryfikacji wykonanych etapów. Wprowadzimy na produkty i usługi maksymalne ceny, które będą waloryzowane w miarę potrzeb.

Będziemy wymagali osiągnięcia określonego standardu energetycznego budynku. Przed rozpoczęciem inwestycji ekspert będzie musiał osobiście odwiedzić budynek i przygotować listę niezbędnych prac termomodernizacyjnych. Dopiero po ich wykonaniu można przejść do wymiany źródła ciepła.

Skończymy z najwyższymi dotacjami dla osób, które w rzeczywistości nie potrzebują tak wysokiego wsparcia. Beneficjent będzie musiał posiadać dom przez minimum 3 lata przed złożeniem wniosku, z wyjątkiem spadków i sytuacji losowych. Ukróci to praktykę przepisywania np. 1/100 części nieruchomości „na wnuczka”, tylko po to, by dostać dotację.

Ogromna rzesza ludzi w Polsce dotknięta jest ubóstwem energetycznym. Czy program faktycznie będzie już skierowany do najbardziej potrzebujących?

Rzeczywiście. Szczególną uwagę zwracamy na osoby w ubóstwie energetycznym. To z myślą przede wszystkim o nich wyprowadzimy system operatorów, którzy będą pomagali w przeprowadzeniu przedsięwzięcia - od złożenia wniosku aż po jego rozliczenie. Chcemy, by w pierwszej kolejności operatorami były gminy, ale też w kolejnym kroku będą to inne podmioty, np. banki. Operatorzy mają być jak „anioł stróż” – będą wsparciem dla osób, które potrzebują dotacji na poziomie 100 i 70 procent.

Wreszcie, pracujemy nad usprawnieniem i przyspieszeniem procedury rozpatrywania wniosków i wypłat dotacji, m.in. przez uproszczenie zasad dofinansowania, wzory umów i nowy system informatyczny.

Podsumowując to, ile środków zostanie przeznaczonych na program? I czy są one zabezpieczone na ten cel?

Przypomnę, że poprzednicy zostawili nas z programem o deklarowanym budżecie 103 mld zł, który w rzeczywistości nie miał zapewnionych źródeł finansowania. Nam udało się te środki uruchomić. Mamy zabezpieczone finansowanie na najbliższe dwa lata dla już złożonych wniosków. To ponad 20 mld zł środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności oraz z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko.

Do tego w lutym złożymy wniosek o przeznaczenie 10 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego na program Czyste Powietrze. Pracujemy także nad długookresową strategią finansowania wymiany kopciuchów i termomodernizacji.

 Ile osób będzie mogło skorzystać z tego programu?

Dotychczas złożono ponad milion wniosków o dofinansowanie, z czego zrealizowaliśmy 650 tys. płatności, w tym około 444 tys. na wymianę kopciucha. Celem programu jest wymiana 3 mln pozaklasowych kotłów na paliwa stałe. A to oznacza, że jeszcze około 2 mln osób może sięgnąć po dofinansowanie z programu Czyste Powietrze.

QUIZ PRL. To się jadło i piło w święta w Polsce Ludowej
Pytanie 1 z 20
W czasach Polski Ludowej ten rarytas można było dostać w sklepach jedynie w święta. O jakim produkcie mowa?
QUIZ PRL. To się jadło i piło w święta w Polsce Ludowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze